Brexit nie jest dobrą wiadomością dla branży lotniczej. Zawsze tak
mówiliśmy. A zatem, jeśli cokolwiek ograniczy skutki brexitu, jest dobrą
wiadomością dla przemysłu lotniczego. Nie jesteśmy zwolennikami
zamykania granic i protekcjonizmu handlowego w oderwaniu od globalizacji
- powiedział dyrektor generalny IATA w Genewie w trakcie prezentacji
najnowszej prognozy dla branży lotniczej. Szef IATA wskazał, że w ostatnich kilku latach wartość globalizacji została zakwestionowana. To głęboko niepokojące, musimy dążyć do większej globalizacji. Ale
nie zostanie to osiągnięte dzięki polityce protekcjonistycznej lub
wojnom handlowym. Dobrobyt będzie pochodził z granic, które są otwarte
dla ludzi i handlu. To niezbędny warunek, by lotnictwo najlepiej służyło
globalnemu rozwojowi gospodarczemu i społecznemu. Brexit jest związany
z tym ogólnym tematem. Nie mamy specjalnego wglądu w to, jak to się
stanie. Ale wiemy, że przemysł potrzebuje większej przejrzystości niż
obecnie - powiedział.
Zrzeszenie podkreśla, że sytuacja ws. brexitu jest dynamiczna,
a pasażerowie i linie lotnicze muszą mieć tzw. plan awaryjny,
szczególnie na wypadek, jeśli Wielka Brytania opuści UE, tak aby uniknąć
zakłóceń, jakie mogą powstać w branży. Chodzi, m.in. o formalności
celne, czy kontrolę paszportową.W brytyjskim parlamencie nie ma konsensusu co do obecnego
porozumienia Wielkiej Brytanii z UE, a rząd brytyjski zapowiedział, że
będzie próbował renegocjować to, które uzyska akceptację parlamentu.
Niestety opóźnienie to powoduje większą niepewność dla lotnictwa.
Dlatego należy rozważyć umowę, która stworzy warunki do dwuletniej
transformacji. Aby uniknąć poważnych zakłóceń dla linii lotniczych
i pasażerów samolotów, rząd Wielkiej Brytanii i parlament muszą
rozwiązać ten impas - powiedział wiceszef IATA na Europę Rafael
Schvartzman.
Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 29 marca 2019 r.
Na czwartek szef Rady Europejskiej Donald Tusk zwołał szczyt UE ws.
bbexitu. Szef Rady Europejskiej stwierdził, że nie ma mowy
o renegocjacji porozumienia UE z W. Brytanią, podkreślając, że jest
gotów rozmawiać o tym, jak ułatwić Brytyjczykom ratyfikację umowy.
Najnowsza próba renegocjacji porozumienia ws. wyjścia ze Wspólnoty
związana jest z poniedziałkową decyzją brytyjskiego rządu o odłożeniu
w czasie głosowania w Izbie Gmin nad przyjęciem treści umowy. Brytyjska
premier Theresa May obawiała się wysokiej porażki w parlamencie, która
osłabiłaby jej pozycję.
W środę brytyjska premier Theresa May podkreśliła, że osiągnięcie
porozumienia w sprawie warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE "jest
w interesie narodowym" i wskazała, że "jest w naszym zasięgu". - Musimy
zrealizować wolę wyrażoną w referendum - dodała.
Szefowa rządu skomentowała w ten sposób informacje o rozpoczęciu
procedury wotum nieufności dla jej przywództwa w Partii Konserwatywnej.
Co najmniej 48 posłów jej ugrupowania złożyło taki wniosek. Tajne
głosowanie w tej sprawie odbędzie się w środę wieczorem.
IATA zrzesza 290 linii lotniczych, w tym PLL LOT. Zapewnia ponad 82 proc. światowego ruchu lotniczego. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz