Gotowy jest już pierwszy z trzech Airbusów A380 dla największego japońskiego przewoźnika lotniczego All Nippon Airways. Maszyna otrzymała niezwykłe i kosztowne malowanie.Z trzema samolotami japońskiego przewoźnika związana jest ciekawa historia. Tak naprawdę ANA nie planowała ich kupna. Pierwotnie trzy maszyny (w sumie miało ich być sześć) zamówił niskokosztowy przewoźnik japoński Skymark. Jednak po tym jak popadł w tarapaty finansowe z transakcji się wycofał.Ostatecznie maszyny zgodziła się przejąć ANA, która w międzyczasie przejęła kontrolę nad Sjymark. Na linii Airbus i ANA trwały zresztą długie targi co do warunków przejęcia maszyn, których produkcja już trwała. Ostatecznie obie strony porozumiały się. Nie podano jednak, jaką wartość miała transakcja.
Pierwszy z A380 dla ANA będzie dostarczony w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do regularnego użytku wejdzie do końca czerwca przyszłego roku. Wiadomo, że maszyna będzie głównie latała na trasach z Japonii na Hawaje.
Prezentowany na zdjęciu samolot jest już gotowy do testów. Jego niezwykłe malowanie wykonano w malarni Airbusa w Hamburgu.
Na kadłubie umieszczono wizerunek hawajskich żółwi Hanu. Ze względu na wielkość samolotu sam proces malowania maszyny był dość skomplikowany. Do naniesienia wizerunków gadów wykorzystano 16 różnych barw. Opracowywanie malunku na komputerach trwało trzy tygodnie. Na pomalowanie kadłuba zużyto aż 3300 litrów farb. To dużo więcej, niż gdyby ANA wybrała "zwykłe" malowanie. (wnp.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz