Władze ukraińskie nakazały operatorom Antonowa An-124 sprawdzenie silników tego typu samolotu po nieokreślonej usterce - informuje "Air Cargo News".
An-124 wyposażone są w silniki Iwczenko-Progress D-18T, podobnie jak jedyny egzemplarz An-225 Mrija, który posiada aż sześć silników i jest największym aktualnie transportowcem na świecie.
Ukraińska administracja lotnictwa państwowego twierdzi, że śledztwo w sprawie "poważnego incydentu", który miał miejsce w przypadku An-124, ujawniło zniszczenie drugiego stopnia dysku w sprężarce o średnim ciśnieniu.
Nieokreślony incydent skłonił dyrektywę do poinstruowania operatorów, aby przeprowadzili jednorazową kontrolę dysków we wszystkich silnikach D-18T serii 3.
Dyrektywa wchodzi w życie od 25 marca i jest środkiem tymczasowym, bowiem jak zapewnia ukraińska administracja należy opracować dalsze środki naprawcze.
Operatorzy muszą teraz przeprowadzić inspekcję prądów wirowych na wczepy talerzowe w ciągu sześciu miesięcy i przesłać wyniki do producenta Motor-Sicz oraz Iwczenko-Progress. W przypadku wykrycia pęknięć, silnik należy usunąć w celu podjęcia działań naprawczych. (Rynek Lotniczy)
Komentarze
Prześlij komentarz