Cathay Pacific wysyła pracowników na bezpłatny urlop przez koronawirusa

Przewoźnik z Hongkongu poprosił 27 tysięcy pracowników o wzięcie bezpłatnego wolnego w związku ze spadkiem popytu na przewozy i zamykanie połączeń. W związku z rosnącą liczbą zakażonych koronawirusem z Chin coraz więcej linii lotniczych tnie połączenia z i do Chin, a ograniczenia dotykają już także Hongkong. W związku z tym linie Cathay Pacific doświadczają spadku popytu na swoje usługi, które zmusiły je do zaplanowania 30 procentowych cięć w przewozach (w tym Cathay ogranicza o 90 proc. liczbę miejsc w lotach do Chin).To kolejne kłopoty przewoźnika, który w zeszłym roku dużo stracił z powodu protestów w Hongkongu. W związku ze spadkiem popytu na przeloty sytuacja Cathay Pacific najwyraźniej stała się na tyle trudna, że prezes linii Augustus Tang skierował do pracowników niecodzienny apel o wzięcie trzech tygodni bezpłatnego urlopu. - To było jeden z najtrudniejszych świąt Chińskiego Nowego Roku. Nie wiemy jak długo to potrwa. Przy tak niepewnych perspektywach kluczowe dla naszego biznesu jest zabezpieczenie środków finansowych – mówił, w cytowanym przez Reuters, wideo do pracowników Augustus Tang.Przewoźnik poprosił 27 tysięcy swoich pracowników, by skorzystali z bezpłatnych urlopów pomiędzy 1 marca a 30 czerwca. To nie jest pierwszy raz, gdy Cathay prosi o coś takiego swoich pracowników. Podobna akcja odbyła się w 2009 roku, w czasie kryzysu finansowego. Jak zauważył Tang, wówczas, pomoc pracowników bardzo firmie pomogła. Zaledwie kilka godzin po tym, jak prezes Cathay Pacific wystosował apel do pracowników, władze Hongkongu zdecydowały, że wszyscy przyjeżdżający do Hongkongu z Chin będą przechodzić obowiązkową dwutygodniową kwarantannę.Źródło: rp.pl

Komentarze