Projekt reformy procedury certyfikacji w USA

Trzech senatorów z Partii Demokratycznej złożyło projekt ustawy reformującej tryb certyfikowania samolotów i nadzoru przez organy centralne po 2 tragicznych katastrofach MAX-ów. Ustawa tworzy niezależną komisję certyfikowania samolotów, zakazuje Boeingowi i innym producentom uzależniania wypłat premii pracownikom od dostaw samolotów i zwiększa nadzór nad producentami, którzy wykonują zadania w zakresie certyfikacji oddelegowane przez urząd lotnictwa FAA w jego imieniu. Nowy akt prawny określi również nowe wymogi wobec osób wykonujących oddelegowane zadania w zakresie certyfikacji i będzie wymagać regularnych audytów — informuje Reuter. Szef FAA otrzyma uprawnienia do uznawania, że samoloty nie nadają się do sprzedaży w pewnych krajach, o ile linie lotnicze nie spełniły wymogów w zakresie szkolenia, funkcjonowania i serwisowania. FAA będzie ustalać, czy dany kraj spełnia międzynarodowe normy bezpieczeństwa zanim zostanie mu sprzedany samolot wyprodukowany w Stanach.Ustawa będzie też zachęcać potencjalnych demaskatorów do informowania o firmach, które usiłują ukrywać poważne defekty. Będą mogli otrzymywać do 30 proc. wysokości sankcji pieniężnych, jeśli ich informacje doprowadzą do pomyślnego rozwiązania problemu. Ustawa zmieni ponadto niektóre postanowienia ustawy z 2018 r. ograniczające zakres nadzoru FAA nad funkcjami samolotu albo wymagające szerszego delegowania.Przywrócenie uprawnień federalnym regulatorom jest pierwszym krokiem koniecznym do odbudowy odpowiedzialności. Przemysł lotniczy pozostawiony sam sobie przedłożył korporacyjne zyski nad bezpieczeństwo konsumentów. Istniejący system jest zepsuty i musimy go naprawić zanim dojdzie od utraty dalszych istot ludzkich — powiedział senator Richard Blumenthal, jeden z trzech wnioskodawców ustawy.Ma ona poparcie największych branżowych organizacji, Zrzeszenia Pilotów Linii Lotniczych (ALPA), Zrzeszenia Pracowników Pokładowych (AFA) i Związku Pracowników Transportu Ameryki (TWUA). Boeing stwierdził, że „gdy członkowie Kongresu pracują nad ustawodawstwem, naszym obowiązkiem jest praca nimi i z FAA w promowaniu lotniczego bezpieczeństwa”. Republikanie w Kongresie mówili na ogół, że chcą poczekać na wyniki śledztw przed postulowaniem pewnych reform. Kilka przeglądów certyfikacji MAXów sugerowało konkretne reformy, m.in. poprawę obsady kadrowej i doświadczenia pracowników Boeinga wykonujących zadania certyfikacji. Resort sprawiedliwości prowadzi śledztwo w trybie karnym w sprawie obu katastrof, zaś biuro inspektora generalnego resortu transportu dokonuje przeglądu certyfikacji FAA samolotów B737 MAX.Źródło: rp.pl

Komentarze