8 stycznia 2019 r. przewoźnik Bamboo Airways otrzymał certyfikat operatora lotniczego (AOC) od wietnamskiej Aviation Administration, firmy macierzystej linii lotniczej. Początkowo linia lotnicza miała zostać uruchomiona w październiku 2018 r., ale plany zostały anulowane po tym, jak nie udało się jej otrzymać zezwolenia na czas.
– Administracja lotnicza Wietnamu oficjalnie przyznała BCO Airways certyfikat operatora lotniczego (AOC), oficjalnie uruchamiając linię lotniczą na wietnamskim rynku lotniczym – czytamy w oświadczeniu FLC Group, spółki macierzystej linii lotniczej.
Nowy na wietnamskim rynku lotniczym przewoźnik otrzymał AOC dwa miesiące po uzyskaniu innego ważnego certyfikatu. 12 listopada 2018 r. Ministerstwo Transportu przyznało mu licencję na transport lotniczy.
Nie ogłoszono jeszcze daty, kiedy linie lotnicze oficjalnie rozpoczną działalność. Jednakże przewoźnik wielokrotnie podkreśla, że jest bardziej niż gotowy do wzniesienia się w przestworza i ma już ambitne cele na ten rok. W 2019 r. linia planuje działać na 37 trasach –zarówno łączyć ośrodki wewnątrz Wietnamu, jak i Wietnam z innymi państwami regionu – zaczynając od krajowych Hanoi – Quy Nhon, Hanoi – Dong Hoi, Ho Chi Minh – Quy Nhon, Hanoi – Ho Chi Minh, Ho Chi Minh – Van Don. Jeśli chodzi o loty międzynarodowe, to w planach są prawdopodobnie kierunki do Japonii, Korei i Singapuru.
Bamboo Airways ma dwa duże kontrakty z Airbusem i Boeingiem: umowę o wartości 3 miliardów dolarów, według cen katalogowych, na pozyskanie dwudziestu czterech A321neos i opiewającą na 5,6 miliarda dolarów umowę na zakup dwudziestu 787-9 Dreamliner. Produkowane w USA samoloty powinny dotrzeć do floty Bamboo w latach 2020–2021, podczas gdy europejskie maszyny są oczekiwane w latach 2022–2025. Do czasu przybycia tych nabytków firma planuje wynająć 20 samolotów, które mają zostać dostarczone w pierwszym kwartale 2019 roku. (Rynek Lotniczy)
Komentarze
Prześlij komentarz