Łotewskie linie lotnicze airBaltic planują stworzenie nowego przewoźnika lotniczego

Łotewskie linie lotnicze airBaltic, największy obecny klient programu A220 Airbusa, planują wykorzystanie opcji zmówienia na stworzenie nowego przewoźnika lotniczego w Europie, informuje Bloomberg. Łotewski przewoźnik chce przeznaczyć do nowej linii lotniczej 30 airbusów A220-300, które stanowiłyby wykorzystanie obecnie posiadanych przez airBaltic opcji na ten model samolotu. Stworzona w ten sposób spółka córka powielałby model biznesowy linii lotniczych airBaltic, operujących w formule przewoźnika hybrydowego z głównego hubu w Rydze oraz dwóch mniejszych hubów w Tallinnie oraz Wilnie. Szczegóły planu poznamy pod koniec roku, kiedy to airBaltic potwierdzi 30 opcji na airbusy A220-300. Na razie władze airBaltic zdradzają, że zatrudnią doradcę finansowego, który zdobędzie finansowanie zakupu 30 maszyn. Nastąpi to jednak dopiero po tym, gdy uformuje się nowy rząd Łotwy po planowanych na ten rok wyborach - łotewski skarb państwa, który dysponuje 80 proc. udziałów w airBaltic, jest obecnie największym udziałowcem przewoźnika. Jedną z opcji finansowania nowego projektu lotniczego, jest zwrócenie się do obecnych inwestorów airBaltic, czyli łotewskiego skarbu państwa oraz Larsa Thuesena, udziałowca mniejszościowego łotewskiego przewoźnika. Inną możliwością, którą rozważa Martin Gauss, prezes airBaltic, jest zaproponowanie udziałów w planowanym przedsięwzięciu któremuś z prywatnych funduszy kapitałowych. Taka opcja finansowania dobrze sprawdziła się w przypadku firmy Wizz Air Holdings, wspieranej przez Indigo Partners oraz w przypadku Volotea SL, przekonuje Gauss. Nie jest wykluczone, że także linie lotnicze airBaltic mogłyby odsprzedać część swoich udziałów innemu przewoźnikowi lotniczemu, jednak obecna skala przewoźnika może ograniczone postrzeganie atrakcyjności tej oferty, uważa Gauss. Mimo to, wyzbycie się przez airBaltic części udziałów, mogłoby otwierać drogę do prywatyzacji łotewskiego przewoźnika w drodze oferty publicznej. Przez ostatnie pięć lat linie lotnicze airBaltic dzierżyły tytuł najbardziej punktualnego przewoźnika lotniczego Europy, a to może stanowić zachętę dla inwestorów, gdyż zapewnienie punktualności operacji jest kluczowe w hubowym modelu działalności, dodaje Gauss. airBaltic planuje, że po otrzymaniu wszystkich zamówionych samolotów, we flocie przewoźnika będzie ogółem latać 50 airbusów A220-300, co będzie wystarczającą liczbą by zapewnić operacje z trzech hubów w krajach nadbałtyckich, ocenia Gauss. Opcje na zakup 30 dodatkowych maszyn byłyby przeznaczone na stworzenie nowego projektu lotniczego. Dostawy airbusów przebiegają w tempie 12 maszyn rocznie i potrwają do 2022 r., kiedy to rozpoczną się dostawy 30 opcji. (Rynek Lotniczy)

Komentarze