Po otrzymaniu certyfikacji Airbus rozpoczął promocję programu A350-1000 na Bliskim Wschodzie. „Wycieczka” poprzedza dostawę maszyny dla Qatar Airways. Pierwszy samolot ma trafić do linii w ciągu najbliższych tygodni.
Dzięki przyznaniu certyfikatu programowi A350-1000 producent będzie mógł sfinalizować kontrakty z klientami. Ponad połowa zainteresowanych A350 XWB zamówiła zarówno wersje A350-1000, jak i wersje A350-900 o krótszym kadłubie. Dotyczy to między innymi Qatar Airways. Katarski przewoźnik z opóźnieniem odbierze 37 A350-1000 wraz z 39 wersjami A350-900.
Airbus chciałby pozyskać innych klientów na Bliskim Wschodzie i w Azji. Z samolotami testowymi A350-1000 (MSN065) odwiedzi: Dohę, Hongkong, Seul, Tajpej, Hanoi, Bangkoku, Sydney, Auckland czy Tokio. Zatrzyma się także na kilka dni w Singapurze, gdzie zaprezentuje maszynę podczas Singapore Air Show 2018. MSN065 jest jednym z trzech samolotów testowych Airbusa A350-1000, wyposażony w kabinę w pełni funkcjonalną (40 klas biznesowych, 36 klas ekonomicznych plus 219 miejsc klasy ekonomicznej).
Tamtejszy rynek rośnie w siłę. W Azji znajduje się obecnie dziewięć z 20 lotnisk na całym świecie, obsługujących co najmniej 60 milionów pasażerów rocznie. Pięć azjatyckich lotnisk osiągnęło 60 milionów pasażerów rocznie po raz pierwszy w 2017 r. To Bangkok Suvarnabhumi, Delhi Indira Gandhi, Guangzhou Baiyun, Seul Incheon i Singapur Changi.
To już druga wizyta przedstawicieli Airbusa w tak krótkim czasie w Azji. Właśnie do Chińczyków dyplomaci, w tym prezydent Francji zwrócili się z misją ratowania programu A380. Negocjacje zapewniły co prawda zwiększenie od 2020 roku produkcji samolotów A320 do sześciu co miesiąc, jednak nie udało się zainteresować sumperjumbo. (Rynek Lotniczy)
Komentarze
Prześlij komentarz