Likwidatorzy linii Niki z Austrii i Niemiec podjęli współpracę nad rozwiązaniem przyszłości tego bankruta

Likwidatorzy Niki z Austrii i Niemiec postanowili podjąć współpracę nad rozwiązaniem szybko przyszłości tego bankruta i zagwarantowania prawnej pewności dla jego kupca. Do 19 stycznia można składać nowe oferty na austriacką linię, która straciła płynność finansową, a decyzja zapadnie w kilka dni później - ogłosili we wspólnym komunikacie Ulla Reisch i Lucas Floether. "Podpisy obu likwidatorów zagwarantują prawne bezpieczeństwo zawarcia kontraktu sprzedaży" - stwierdzili. Po szybko zorganizowanych negocjacjach linię Niki zgodziła się kupić za 20 mln euro brytyjska grupa IAG i dołączyć ją do hiszpańskiego Vuelinga. Transakcji groziło jednak unieważnienie z powodu kolejnych wyroków sądów o zasadności ogłoszenia postępowania upadłościowego w Niemczech i ostatecznie przeniesienia go do Austrii. Niki jest winna 153 mln euro ok.200 wierzycielom - według austriackiego organu KSV 1870. IAG wyraziła nadzieję, że będzie można dokończyć uzgodnionej sprzedaży. "IAG jest zainteresowana aktywami Niki i liczy na szybkie zakończenie nowej procedury" - stwierdziła w komunikacie. Tymczasem pojawiły się nowe okoliczności: Niki Lauda zapowiedział złożenie do 19 stycznia oferty na linię, którą założył w 2003 r. Z kolei irlandzki Ryanair skontaktował się z austriacką likwidator wyrażając zainteresowanie pewnymi aktywami Niki. Niemiecki likwidator wyraził wcześniej nadzieję, że uda się doprowadzic do przejęcia Niki przez IAG. (rp.pl)

Komentarze