Dodatkowe pieniądze na budowę stałej bazy lotniczego pogotowia w Gorzowie Wielkopolskim

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) otrzyma dodatkowe 2,3 mln zł od samorządu województwa lubuskiego na wybudowanie dla swojego śmigłowca stałej bazy przy gorzowskim szpitalu wojewódzkim. Inwestycja się przeciąga, bo wykonawcy znacznie podnieśli ceny. Pierwotnie budowa stałej bazy miała się rozpocząć w 2017 roku, ale dotychczas LPR nie udało się rozstrzygnąć przetargu. Przeszkodą jest zbyt małe zabezpieczenie finansowe. W ostatnim przetargu najtańsza oferta opiewała na ponad 9 mln zł, a to o około 4 mln zł więcej niż zakładano. "Ceny poszły w górę. Musimy więc wspólnie z miastem dołożyć do tej niezwykle ważnej inwestycji. Dofinansowanie ze środków samorządu wojewódzkiego wyniesie ostatecznie 4,8 mln zł, a nie 2,5 mln, jak zakładano" – powiedziała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak. Zgodnie z umową z 2015 r. koszty budowy bazy Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego (HEMS) na terenie Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. mają pokryć po połowie właśnie samorządy regionu i miasta. "Rozstrzygnięcie przetargu zaskoczyło nas w kontekście tak wysokich kosztów budowy. Musimy przeanalizować tę sytuację, na co potrzebujemy trochę czasu" – powiedziała PAP rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp. Ewa Sadowska. "Jeśli finansowanie wzrośnie do poziomu zaoferowanego w ostatnim przetargu, to nawet w kwietniu moglibyśmy podpisać umowę na roboty budowlane" – powiedział PAP dyr. Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski. Starania o tę inwestycję trwały kilka lat. W listopadzie 2016 r. otwarto tymczasową bazę kontenerową przy gorzowskim szpitalu. Wcześniej baza HEMS w woj. lubuskim działała jedynie w Zielonej Górze – Przylepie. Z danych LPR wynika, że gorzowski śmigłowiec jest wykorzystywany najczęściej w Polsce spośród baz dyżurujących od wschodu do zachodu słońca. Od uruchomienia tymczasowej bazy jego załogi wykonały 670 lotów, w tym 632 ratownicze. "To dowód na to, jak ważna jest ta inwestycja dla mieszkańców północnej części regionu" – podkreśliła Polak.(PAP)