Nowoczesny hangar, w którym jednocześnie można serwisować dwa samoloty typu C, czyli np. airbusy 320 i boeingi 737, otwarto wczoraj w Pyrzowicach.Można w nim dokonywać wszelkich napraw samolotów, łącznie z wymianą silnika. Na razie korzystają z niego linie Wizz Air, ale Artur Tomasik, prezes spółki GTL, zarządcy lotniska zapowiada, że będzie tu można serwisować także te samoloty, które z naszego lotniska nie korzystają (Wizz Air ma tu bazę). - Chcemy zrobić bazę techniczną dla przewoźników - mówi Tomasik. Na razie, jak chwali się GTL, pyrzowickie lotnisko jest jedynym w Polsce, gdzie można wykonywać pełne przeglądy airbusów w wersji A318/319/320/321. Jako jedyny port regionalny, serwisuje wszystkie wersje boeinga 737.Nowy hangar (widać go z trasy S1 po prawej stronie, tuż przed lotniskiem, jadąc od strony Siewierza) to koniec pierwszego etapu modernizacji lotniska. Ma powierzchnię 5100 metrów kwadratowych, i tak naprawdę to zmodernizowany hangar wybudowany w latach 50. Samoloty wjeżdżają do niego przez automatyczną bramę na podgrzewanych prowadnicach. W środku są nagrzewnice. Kilka tygodni temu ruszyła budowa kolejnego hangaru, także dwustanowiskowego, przygotowanego do serwisowania nawet boeinga 757. Otwarcie - w kwietniu 2012. Będzie jeszcze większy - o pow. 7900 m kwadratowych. (dzennikzachodni.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz