Aeroflot nadal czeka na samoloty Sukhoi Superjet 100

Rosyjskie linie lotnicze Aeroflot nie mogą się doprosić dostaw obiecanych samolotów Sukhoi Superjet 100. Aeroflot zapowiedział, ze złoży do władz rosyjskich wniosek o ukaranie producenta tych maszyn. Producent samolotów Sukhoi Superjet 100 w połowie ubiegłej dekady obiecywał, że dostarczy maszyny do końca 2008 roku. Ta obietnica nie została spełniona. Jednak w 2009 roku rosyjska prasa pisała, że Aeroflot odstąpi od swoich roszczeń związanych z nie wywiązaniem się producenta samolotów z umowy, bo chce by ten lobował u władz w sprawie czasowego zniesienia ceł na zagraniczne samoloty, które rosyjski przewoźnik chciał kupić. Jednak w 2010 roku zastępca dyrektora generalnego Aeroflotu Szamil Kurmaszow oświadczył, że przewoźnik występuje o ukaranie producenta. Wówczas wystąpił wicepremier Rosji Siergiej Iwanow, który powiedział, że jeśli są jakieś niewielkie opóźnienia w dostawie Sukhoi Superjet 100, to „świat się nie zawali, a tym bardziej Aeroflot”. Producent samolotów zapewnił wtedy, że maszyny będą gotowe końca 2010 roku, a najpóźniej do początku 2011 roku. W styczniu br. Aerofłot rozpoczął już nawet nabór pilotów, którzy mieli rozpocząć loty na Sukhoi Superjet 100. Jednak tym razem producent samolotów datę ich dostawy przesunął na maj 2011 roku. Sukhoi Superjet 100 to pierwszy samolot rejsowy wyprodukowany w Rosji, od czasu rozpadu Związku Radzieckiego. Jednak większa cześć podzespołu maszyny pochodzi z zagranicy i Rosjanie muszą je importować. (wnp.pl)

Komentarze