Prezes linii IndiGo, Ronojoy Dutta, poinformował, że w ciągu trzech miesięcy spółka może rozpocząć ponowny proces zatrudniania pilotów, ponieważ widzi możliwość szybkiego wzrostu koniunktury na trasach krajowych. Międzynarodowe podróże lotnicze nadal stanowią wyzwanie, jednak w tym segmencie ożywienie spodziewane jest do końca 2021 r. Prezes powiedział, że odbudowa międzynarodowych połączeń lotniczych prawdopodobnie potrwa dłużej z powodu ogólnoświatowego chaosu związanego z podróżami, zamknięć granic lub nowych mutacji wirusa. „Nie możemy się doczekać powrotu w wielkim stylu na międzynarodowe rynki i mamy wiele planów szybkiego rozwoju” - tłumaczył Dutta. Jednak w przeciwieństwie do międzynarodowych podróży lotniczych, skala przewozów IndiGo na liniach krajowych prawdopodobnie już w styczniu 2021 r. osiągnie poziom sprzed pandemii. W lipcu 2020 r. przewoźnik zwolnił ok 10% swoich pracowników, ale w związku ze stopniowa poprawą sytuacji oczekuje się, że powolny proces ponownego ich zatrudniania rozpocznie się za trzy miesiące. Obecnie strategia linii lotniczych koncentruje się na redukcji kosztów i szybkim zwiększaniu liczby operacji. W grudniu 2020 r. linie IndiGo ogłosiły plan rezygnacji z programu „urlop bez wynagrodzenia” we wszystkich działach firmy, co oznacza początek powolnego ożywienia. „W tej chwili wygląda na to, że jesteśmy na drodze do stopniowego i miarowego powrotu do latania”, dodał Dutta. Źródło: AeroTime
Komentarze
Prześlij komentarz