Śmigłowiec EC135T1 rozbił się w czasie lotu treningowego w Alpach


Wczoraj wieczorem lot treningowy w Alpach wykonywał śmigłowiec EC135 należący do SAF (Service Aérien Français). Na jego pokładzie znajdował się pilot, instruktor-pilot, operator wyciągarki i instruktor obsługi wyciągarki oraz dwóch ratowników z CRS Alpes, w tym dowódca – capitaine Amaury Lagroy de Croutte oraz brigadier Stéphane L. Ok. 19:10 czasu lokalnego w rejonie Bonvillard w Sabaudii, w masywie Grand Arc, na wysokości 1800 m n.p.m. śmigłowiec rozbił się. Sygnał o katastrofie wysłał instruktor, który po zderzeniu z górą wypadł z kabiny. Gdy do wraku dotarli ratownicy, okazało się, że w katastrofie zginęło 5 osób, w tym pilot. Przeżył jedynie instruktor. W ciężkim stanie przewieziono go do szpitala uniwersyteckiego w Grenoble. Do wypadku doszło w trudno dostępnym obszarze kalenicy, przy pionowym spadku o wysokości 700 metrów. Na jego miejsce natychmiast wysłano trzy śmigłowce ratownicze oraz ekipy naziemne. Akcję utrudniała jednak mgła. Ze względu na pogodę śmigłowcom nie udało się dotrzeć na miejsce katastrofy. Ok. 20:20 dotarli tam dopiero piesi ratownicy. Ciężko rannego instruktora żandarmi wysokogórscy ewakuowali drogą lądową do miejsca, skąd mógł zostać przewieziony do szpitala. W ewakuacji brało udział 15 osób. Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Za najbardziej prawdopodobne uznaje się, że przyczyniła się do niej fatalna pogoda. (Altair)

Komentarze