Niemiecka Grupa Lufthansa rozpoczyna proces głębokiej integracji swoich największych linii lotniczych. Zmiany, zakomunikowane w sierpniu, mają zostać wdrożone już teraz i zakończyć się na początku 2026 roku. Reorganizacja obejmie przede wszystkim przewoźników obsługujących główne huby przesiadkowe – Lufthansa, SWISS, Austrian Airlines oraz Brussels Airlines. Celem jest zwiększenie efektywności i poprawa rentowności, zwłaszcza w przypadku samej Lufthansy, która zmaga się z większymi wyzwaniami finansowymi niż np. SWISS. Najważniejsze decyzje dotyczące siatki połączeń krótko-, średnio- i długodystansowych będą odtąd podejmowane centralnie w Kolonii. Dotychczas wspólne planowanie obejmowało wyłącznie trasy dalekiego zasięgu. Integracja obejmie również zarządzanie finansami, zasobami ludzkimi, technologiami oraz programem lojalnościowym Miles&More. Obszar IT będzie pod nadzorem Grazii Vittadini, byłej wiceprezes Rolls-Royce’a ds. rozwoju technologii. Szefowie linii zapewniają, że reorganizacja nie oznacza utraty tożsamości ani znaczenia poszczególnych przewoźników. – To w interesie samego SWISS leży ta reorganizacja – podkreślił Jens Fehlinger, dyrektor generalny SWISS, w rozmowie z „Neue Zürcher Zeitung”. Poszczególne linie w Grupie zachowają autonomię w zakresie obsługi pasażerów – będą decydować o ofercie cateringowej, usługach w salonikach biznesowych oraz produktach dostarczanych na swoich rynkach lokalnych. Proces integracji potrwa do 2026 roku i ma zapewnić Grupie Lufthansa większą elastyczność decyzyjną oraz wzmocnić jej pozycję konkurencyjną na europejskim i globalnym rynku lotniczym.
W skład Grupy Lufthansy, wchodzą przejęte przez Niemców linie – szwajcarski SWISS, austriackie Austrian Airlines, włoskie ITA Airways ((nie ma ich jeszcze w planie pełnej integracji) i Air Dolomiti, niemieckie Eurowings, Lufthansa City Airlines oraz joint venture z Turkish Airlines – SunExpress. Grupa LH ma jeszcze 10 proc. udziałów w łotewskim AirBaltic.
Oprócz linii lotniczych do grupy należą także Lufthansa Consulting, Lufthansa Aviation Training i Lufthansa Industry Solutions. Źródło: rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz