Łotwa zamyka przestrzeń powietrzną przy wschodniej granicy



Od 11 września godz. 18:00 do 18 września, a być może dłużej, przestrzeń powietrzna Łotwy w strefie przy wschodniej granicy będzie zamknięta – ogłosił podczas konferencji prasowej minister obrony Andris Sprūds. Decyzja ta następuje m. in. w kontekście nadchodzących manewrów wojskowych Zapad 2025, które odbędą się na Białorusi w dniach 12–16 września. Minister podkreślił, że wydarzenia z ostatniej środy w Polsce stanowią bezczelne naruszenie przestrzeni NATO, a Łotwa musi podjąć odpowiednie środki prewencyjne. Obecnie bezpośrednie zagrożenie dla Łotwy nie występuje, jednak działania zapobiegawcze są konieczne. Decyzja o zamknięciu przestrzeni powietrznej jest reakcją na incydent z udziałem rosyjskich dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Niektóre z maszyn, stanowiące bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone. Polska poinformowała, że jej przestrzeń powietrzna została naruszona 19 razy, a co najmniej trzy drony zostały zniszczone. Podczas posiedzenia Łotewskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego zdecydowano również, że rząd wraz z odpowiednimi służbami oceni ograniczenia w przekraczaniu wschodniej granicy lądowej Łotwy. Incydent zwiększa napięcie w regionie, zwłaszcza w kontekście planowanych rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych „Zapad 2025”, które odbędą się na Białorusi w dniach 12–16 września. Łotewskie działania mają charakter prewencyjny, mają zapewnić bezpieczeństwo kraju oraz przestrzeganie zobowiązań sojuszniczych w ramach NATO. (TVP Wilno)

Komentarze