El Al Israel Airlines prowadzi negocjacje z Airbusem w sprawie zamówienia nawet 30 samolotów A321neo o wartości 4 mld dolarów w cenie katalogowej — powiedziała Reuterowi prezes linii Dina Ben Tal Ganancia na marginesie konferencji o wynikach kwartału i z okazji 20-lecia obecności linii na giełdzie. Decyzja zapadnie na początku 2024 r.Od momentu powstania w 1948 roku, El Al utrzymywał flotę złożoną wyłącznie z Boeingów, ze względu na bliskie więzi Izraela z głównym sojusznikiem - Stanami Zjednoczonymi, więc zerwanie byłoby znaczącą zmianą polityki. "To poważna sprawa" - powiedział Ben Tal Ganancia o rozmowach z europejskim Airbusem. "Negocjujemy z obydwoma dostawcami. Przyjeżdżają do Izraela i z powrotem, aby pokazać nam swoje przypadki biznesowe, a my je analizujemy". To normalne, że linie lotnicze szukają ofert od obu głównych producentów samolotów, a zmiana dostawcy nie jest gwarantowana. Boeing z pewnością będzie próbował bronić swojej wieloletniej pozycji u przewoźnika. Ale A321neo, z większą liczbą miejsc i większym zasięgiem, stale zdobywa udział w lukratywnym rynku samolotów jednokadłubowych.
W ramach nowego pięcioletniego planu strategicznego, zaprezentowanego w czwartek, El Al zamierza zwiększyć swoją flotę z obecnych 46 samolotów do 59 do 2028 roku. (Reuters)
Komentarze
Prześlij komentarz