Test śmigłowca, który ma zmodernizować armię i współpracować z dronami


Próbny lot prototypu śmigłowca wojskowego H160M Guepard, który ma wejść do służby w armii francuskiej w 2028 roku, odbył się w czwartek w Marignane koło Marsylii. H160M będzie wyposażony w system współpracy z dronami i o 50 proc. cichszy niż poprzednia generacja śmigłowca. Guepard znajdzie się na wyposażeniu wojsk lądowych, marynarki wojennej i sił powietrznych. Zastąpi tam pięć modeli, używanych obecnie przez armię francuską albo wycofywanych ze służby. Pierwsze aparaty trafią do służby od 2028 roku - program lekkich śmigłowców jest opóźniony o dwa lata ze względu m.in. na kwestie finansowe. Producentem H160M Guepard jest koncern Airbus. Maszyna będzie wyposażona w system współpracy z dronami, kluczowy dla współczesnych wojen. Szef koncernu Bruno Even powiedział, że jest to zbieżne z wymogami klientów wojskowych, szczególnie z ich ocenami związanymi z wojną na Ukrainie.H160M to wersja wojskowa, która powstała na podstawie śmigłowca cywilnego H160. Maszyna przystosowana jest do misji patrolowych, wsparcia ogniem z broni lekkiej, transportu komandosów, ewakuacji rannych i akcji ratowniczych na morzu. Armia francuska będzie otrzymywać wersję umożliwiającą dołączenie karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm i wyrzutni rakietowych. Śmigłowiec wyposażony będzie w aparaturę nowej generacji, jak radar AirMaster C i głowica optoelektroniczna Euroflir 410. Kolejne ulepszenia przewidują poprawienie widoczności dla pilotów i systemy wsparcia w sterowaniu, np. podczas lądowania na pustyni. W służbie jest obecnie około 50 śmigłowców H160. Sześciu maszyn używa francuska marynarka wojenna do misji ratowniczych. (PAP)

Komentarze