Samolot linii SkyWest Airlines, musiał awaryjnie lądować po tym, jak jeden z pasażerów podjął próbę otwarcia drzwi awaryjnych w trakcie lotu. Incydent rozegrał się na wysokości kilku tysięcy metrów, a jego przebieg mógł zakończyć się tragicznie.Według informacji przekazanych przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA), samolot wystartował z Omaha w Nebrasce i miał wylądować w Detroit. Około godziny 19:00 czasu lokalnego, na pokładzie doszło do niebezpiecznego incydentu. Jeden z podróżnych zaczął zachowywać się agresywnie, wdając się w szarpaninę z członkiem załogi pokładowej i próbując siłą otworzyć drzwi awaryjne. Do sieci wyciekło nagranie rozmowy pilota z wieżą kontroli lotów na lotnisku Eastern Iowa, opublikowane przez portal LiveATC.net. Pasażer właśnie walczy z naszą stewardesą, próbuje otworzyć wyjście awaryjne - poinformował pilot, prosząc o natychmiastową pomoc służb naziemnych. Na szczęście, dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji załogi, pasażerowi nie udało się otworzyć drzwi. Samolot bezpiecznie wylądował w Cedar Rapids w stanie Iowa, a maszyna została skierowana bezpośrednio do bramek, gdzie czekały już służby porządkowe. Na jednym z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych widać, jak funkcjonariusze wyprowadzają mężczyznę z samolotu w kajdankach, a pozostali pasażerowie opuszczają pokład. Linia lotnicza SkyWest wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreśliła, że nie toleruje żadnych przejawów agresji czy nieodpowiedniego zachowania na pokładzie. "Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi jest dla nas najwyższym priorytetem" - zaznaczono w komunikacie. Według najnowszych danych FAA, od początku roku odnotowano już ponad 870 zgłoszeń dotyczących niesubordynowanych pasażerów. Takie zachowania mogą skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym karą więzienia, wysokimi grzywnami, a nawet zakazem podróżowania samolotami.
Źródło: RMF24

Komentarze
Prześlij komentarz