Rolls-Royce rozpoczął testy w locie silnika Pearl 10X


Rolls-Royce rozpoczął kampanię testów w locie swojego najnowszego silnika lotniczego dla rynku lotnictwa biznesowego, Pearl 10X, na specjalnym latającym stanowisku testowym Boeinga 747. Silnik został wybrany przez francuskiego producenta samolotów Dassault do zasilania nowego flagowego Falcon 10X. Rozpoczęcie testów w locie to ważny kamień milowy dla programu Pearl 10X i dla firmy Rolls-Royce, ponieważ koncentruje się on na rozwoju rynku lotnictwa biznesowego. Pearl 10X to najnowszy członek rodziny silników Pearl i pierwszy silnik Rolls-Royce’a, jaki kiedykolwiek napędzał biznesowy odrzutowiec Dassault. Wybór Pearl 10X przez francuskiego producenta samolotów na swój nowy topowy produkt to kolejny dowód na pozycję Rolls-Royce’a jako wiodącego producenta silników w lotnictwie biznesowym. Piloci i inżynierowie zajmujący się testami w locie z siedzibą w Tucson w Arizonie w USA przetestują jednostkę w nadchodzących miesiącach. Program prób w locie będzie obejmował sprawdzenie wydajności silnika przy różnych prędkościach i wysokościach, ponowne odpalenie w locie, testy systemu przeciwoblodzeniowego oraz testy wibracji wentylatorów na różnych wysokościach. Jak dotąd program rozwoju naziemnego obejmował rygorystyczne testy nowej komory spalania ALM o ultraniskiej emisji. Silnik, który już w pierwszym uruchomieniu testowym przekroczył docelowe poziomy ciągu, będzie najpotężniejszym silnikiem do lotnictwa biznesowego w ofercie Rolls-Royce’a.Program postępuje w szybkim tempie i obejmuje już ponad 2300 godzin testów, zarówno na demonstratorze Advance 2, jak i w konfiguracji silnika Pearl 10X. W porównaniu z ostatnią generacją silników do lotnictwa biznesowego Rolls-Royce, Pearl 10X oferuje o 5% wyższą wydajność, zapewniając jednocześnie wyjątkowo niski poziom hałasu i emisji. Rezultatem jest silnik oferujący wiodące na rynku połączenie mocy i wydajności. Źródło artykułu Rolls-Royce

Komentarze