Korean Air opracował technologię inspekcji samolotów, która może pozwolić zbadać stan kadłuba statku powietrznego przy pomocy roju dronów. Technologia będzie gotowa do użytku komercyjnego w 2022 r. Drony mają metr szerokości oraz ważą 5,5 kilograma. Drony linii lotniczej są wyposażone w kamery o wysokiej wydajności, które mogą wykrywać mikrodefekty o wielkości do 1 mm. Ponadto według Korean Air, jednoczesne użycie dronów skraca czas inspekcji samolotu z dziesięciu do czterech godzin i poprawia terminowość operacji. Kadłub samolotu może być badany jednocześnie przez cztery drony. „Podczas gdy wcześniej technicy musieli wcześniej dokonywać wizualnej kontroli kadłuba samolotu z wysokości nawet do 20 metrów, inspekcje wykonywane przez drony poprawiają bezpieczeństwo i pozwalają na większą dokładność i szybkość procesu” – poinformował Korean Air w oświadczeniu. Po przeprowadzeniu całego procesu drony Korean Air automatycznie przekazują swoje dane, dzięki czemu personel może w każdej chwili sprawdzić wyniki inspekcji. Jednak w przypadku, gdy jeden z dronów ma awarię i nie może wykonać swoich zadań, system jest skonfigurowany tak, aby zostały one przejęte przez pozostałe bezzałogowce. Źródło: AeroTime
Korean Air opracował technologię inspekcji samolotów, która może pozwolić zbadać stan kadłuba statku powietrznego przy pomocy roju dronów. Technologia będzie gotowa do użytku komercyjnego w 2022 r. Drony mają metr szerokości oraz ważą 5,5 kilograma. Drony linii lotniczej są wyposażone w kamery o wysokiej wydajności, które mogą wykrywać mikrodefekty o wielkości do 1 mm. Ponadto według Korean Air, jednoczesne użycie dronów skraca czas inspekcji samolotu z dziesięciu do czterech godzin i poprawia terminowość operacji. Kadłub samolotu może być badany jednocześnie przez cztery drony. „Podczas gdy wcześniej technicy musieli wcześniej dokonywać wizualnej kontroli kadłuba samolotu z wysokości nawet do 20 metrów, inspekcje wykonywane przez drony poprawiają bezpieczeństwo i pozwalają na większą dokładność i szybkość procesu” – poinformował Korean Air w oświadczeniu. Po przeprowadzeniu całego procesu drony Korean Air automatycznie przekazują swoje dane, dzięki czemu personel może w każdej chwili sprawdzić wyniki inspekcji. Jednak w przypadku, gdy jeden z dronów ma awarię i nie może wykonać swoich zadań, system jest skonfigurowany tak, aby zostały one przejęte przez pozostałe bezzałogowce. Źródło: AeroTime
Komentarze
Prześlij komentarz