Szybowiec SZD-40X Halny to perła polskiego nieba. Jedyny wyprodukowany prototyp. Szybowiec, którego historię tworzyli ludzie tacy jak Adela Dankowska, Pelagia Majewski i konstruktorzy Szybowcowych Zakładów Doświadczalnych. Jest to dwumiejscowy szybowiec z jednym kompletem sterów i przyrządów, umiejscowione w tylnej kabinie, przednia kabina jest zarezerwowana dla pasażera. Ten doświadczalny szybowiec zaprojektowany został w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w Bielsku-Białej. Prototyp, o znakach rejestracyjnych SP-2645, został oblatany przez pilota doświadczalnego Zdzisława Byloka w dniu 23 grudnia 1972 r. Po zakończeniu prób fabrycznych przekazano "Halnego" do próbnej eksploatacji w Centrum Szybowcowym w Lesznie.
Na szybowcu tym wykonano szereg lotów rekordowych:
1) 01.08.1978 A. Dankowska (E. Gorzelak) D 100 km – 126,3 km/h
2) 02.06.1979 St. Witek (J. Kochańczyk) rekord PL DCP 320 km 108,6 km/h
3) 04.05.1980 A. Dankowska (S. Piątek) D500 93,7 km/h
4) 14.05.1980 P. Majewska (V. Malcher) odległościowy DCP 617,43 km
– Przez ostatnie lata spokojnie był przechowywany i utrzymywany w Aeroklubie Gliwickim w stanie umożliwiającym jego szybkiego przywrócenie do lotów. W końcu po wielu latach oczekiwań tworzy się okazja, aby powrócił na niebo. Dlatego prosimy uprzejmie o Wasze wsparcie w tym projekcie. Widok Halnego wśród Cumulusów zachwyci każdego wrażliwego obserwatora i entuzjastę lotnictwa – apelują o wsparcie członkowie Aeroklubu Gliwickiego.
Ten unikalny w swojej konstrukcji szybowiec wykorzystujący różne rozwiązania w technologii budowy szybowców, był swego rodzaju kamieniem milowym rozwoju polskich konstrukcji szybowcowych. Jednak dziś wymaga pewnych nakładów finansowych.
– Jeśli udałoby się nam zrealizować cel zbiórki na Halnego, to będziemy Was chcieli jeszcze poprosić o wsparcie w uruchomieniu Szybowca SZD-35 Bekas – mówią członkowie Aeroklubu Gliwickiego.
Ten szybowiec, wyprodukowany w zaledwie dwóch latających egzemplarzach, został zaprojektowany na zlecenie Aeroklubu NRD w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w Bielsku-Białej, jako następca szybowca SZD-9E Bocian. Miał to być szybowiec szkolny zbliżony charakterystyką do szybowca SZD-30 Pirat.
Gotowy prototyp 29 listopada 1970 roku oblatał pilot doświadczalny Adam Zientek. Próby i naniesione poprawki uczyniły z Bekasa szybowiec w pełni sprawny, wybaczający sporo błędów mniej doświadczonym pilotom. Do dziś zachowała się tylko jedna sztuka i podobnie jak Halny stan techniczny pozwala na szybkie przywrócenie do lotu.
Szybowiec ten jest bardzo przyjemny w pilotażu i prosty. Jest to więc kolejna niepowtarzalna perełka Gliwickiego Hangaru, której miejsce jest również między Cumulusami.
– Jeżeli uda nam się zrealizować cele które pozwolą na uruchomienie poszczególnych szybowców, to będzie możliwość uzyskania przeszkolenia na dany typ szybowca dla pilotów z licencją SPL. Dopuszczenie do przeszkolenia na poszczególny typy zależą od decyzji HT która zostanie podjęta w oparciu o dotychczasowe doświadczenie i umiejętności Pilota. Wymagany będzie również lot weryfikujący przed przeszkoleniem – zapowiadają członkowie Aeroklubu Gliwickiego. I dodają: – Liczymy gorąco na Wasze wsparcie!
Pozostało niewiele dni, aby pomóc przywrócić te szybowce na polskie niebo. Projekt "Halny nad Gliwicami" można wesprzeć do 13 marca 2021 r.
Więcej informacji na stronie www.zrzutka.pl
1) 01.08.1978 A. Dankowska (E. Gorzelak) D 100 km – 126,3 km/h
2) 02.06.1979 St. Witek (J. Kochańczyk) rekord PL DCP 320 km 108,6 km/h
3) 04.05.1980 A. Dankowska (S. Piątek) D500 93,7 km/h
4) 14.05.1980 P. Majewska (V. Malcher) odległościowy DCP 617,43 km
– Przez ostatnie lata spokojnie był przechowywany i utrzymywany w Aeroklubie Gliwickim w stanie umożliwiającym jego szybkiego przywrócenie do lotów. W końcu po wielu latach oczekiwań tworzy się okazja, aby powrócił na niebo. Dlatego prosimy uprzejmie o Wasze wsparcie w tym projekcie. Widok Halnego wśród Cumulusów zachwyci każdego wrażliwego obserwatora i entuzjastę lotnictwa – apelują o wsparcie członkowie Aeroklubu Gliwickiego.
Ten unikalny w swojej konstrukcji szybowiec wykorzystujący różne rozwiązania w technologii budowy szybowców, był swego rodzaju kamieniem milowym rozwoju polskich konstrukcji szybowcowych. Jednak dziś wymaga pewnych nakładów finansowych.
– Jeśli udałoby się nam zrealizować cel zbiórki na Halnego, to będziemy Was chcieli jeszcze poprosić o wsparcie w uruchomieniu Szybowca SZD-35 Bekas – mówią członkowie Aeroklubu Gliwickiego.
Ten szybowiec, wyprodukowany w zaledwie dwóch latających egzemplarzach, został zaprojektowany na zlecenie Aeroklubu NRD w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w Bielsku-Białej, jako następca szybowca SZD-9E Bocian. Miał to być szybowiec szkolny zbliżony charakterystyką do szybowca SZD-30 Pirat.
Gotowy prototyp 29 listopada 1970 roku oblatał pilot doświadczalny Adam Zientek. Próby i naniesione poprawki uczyniły z Bekasa szybowiec w pełni sprawny, wybaczający sporo błędów mniej doświadczonym pilotom. Do dziś zachowała się tylko jedna sztuka i podobnie jak Halny stan techniczny pozwala na szybkie przywrócenie do lotu.
Szybowiec ten jest bardzo przyjemny w pilotażu i prosty. Jest to więc kolejna niepowtarzalna perełka Gliwickiego Hangaru, której miejsce jest również między Cumulusami.
– Jeżeli uda nam się zrealizować cele które pozwolą na uruchomienie poszczególnych szybowców, to będzie możliwość uzyskania przeszkolenia na dany typ szybowca dla pilotów z licencją SPL. Dopuszczenie do przeszkolenia na poszczególny typy zależą od decyzji HT która zostanie podjęta w oparciu o dotychczasowe doświadczenie i umiejętności Pilota. Wymagany będzie również lot weryfikujący przed przeszkoleniem – zapowiadają członkowie Aeroklubu Gliwickiego. I dodają: – Liczymy gorąco na Wasze wsparcie!
Pozostało niewiele dni, aby pomóc przywrócić te szybowce na polskie niebo. Projekt "Halny nad Gliwicami" można wesprzeć do 13 marca 2021 r.
Więcej informacji na stronie www.zrzutka.pl
Źródło: zrzutka.pl
Komentarze
Prześlij komentarz