Lotnisko Katowice-Pyrzowice powinno zmienić nazwę


Lotnisko Katowice powinno nosić imię dyktatora III Powstania Śląskiego i śląskiego polityka okresu międzywojennego Wojciecha Korfantego – zawnioskowali samorządowcy z woj. śląskiego. O złożeniu przez radnych Prawa i Sprawiedliwości na poniedziałkowej sesji regionalnego sejmiku wniosku o przyjęcie oświadczenia ws. nadania portowi lotniczemu Katowice w Pyrzowicach imienia Wojciecha Korfantego poinformowało we wtorek biuro prasowe urzędu marszałkowskiego. Jak wynika z internetowych relacji niektórych radnych, wniosek został przyjęty przez sejmik. Samorząd woj. śląskiego jest mniejszościowym właścicielem zarządcy katowickiego lotniska, spółki Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze; dysponuje blisko 35 proc. udziału w jego kapitale. Największy udział, ponad 42 proc., ma koncern Węglokoks, ponad 17 proc. ma PP „Porty Lotnicze”, blisko 5 proc. miasto Katowice, pozostałą część – inne samorządy oraz izby gospodarcze, spółki i osoby fizyczne. Oświadczenie sejmiku wpisuje się w trwające w regionie i w kraju obchody 100. rocznicy powstań śląskich i będącego ich następstwem przyłączenia części Górnego Śląska do odradzającej się Polski. Może też zakończyć wieloletnią dyskusję nad nadaniem katowickiemu lotnisku patrona. Wśród pojawiających się na przestrzeni lat m.in. w regionalnej prasie propozycji potencjalnych patronów katowickiego lotniska - obok Korfantego - wymieniano np. XIX-wiecznego przemysłowca Karola Godulę. W 2008 r. o nadanie lotnisku imienia słynnego śpiewaka Jana Kiepury apelowały środowiska związane z Sosnowcem, skąd pochodził słynny śpiewak. Z kolei w 2014 r., po śmierci wybitnego kompozytora Wojciecha Kilara, z koncepcją uczynienia go patronem portu wystąpił Światowy Kongres Kresowian. Władze katowickiego lotniska już kilkanaście lat temu sygnalizowały, że wcześniejsza oficjalna nazwa: Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach - z punktu widzenia promocji i tworzenia wizerunku lotniska nie była dobra. Dlatego m.in. w katowickiej Akademii Sztuk Pięknych powstał projekt nowego loga, w którym użyto jedynie nazwy „Katowice Airport”. Katowice Airport należy do grona największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. z siatki jego połączeń skorzystało rekordowe 4,84 mln podróżnych. Kryzys branży lotniczej, wywołany pandemią, wymusił konieczność weryfikacji prognoz sięgających 5,5 mln pasażerów. Obecnie władze Katowice Airport spodziewają się, że w 2020 r. z tamtejszej siatki połączeń skorzysta o ponad połowę mniej podróżnych niż w 2019 r. Zmarły 81 lat temu Wojciech Korfanty był niepodległościowym Górnego Śląska. 25 października 1918 r. wystąpił w niemieckim parlamencie z żądaniem przyłączenia do państwa polskiego wszystkich polskich ziem zaboru pruskiego. Po niekorzystnej dla Polaków interpretacji wyników plebiscytu, który miał rozstrzygnąć o przynależności państwowej Górnego Śląska, stanął na czele III powstania śląskiego jako jego dyktator. Powstanie przyniosło korzystniejszy dla Polski podział Śląska. W odrodzonej Polsce Wojciech Korfanty był posłem na Sejm i wicepremierem w rządzie Wincentego Witosa, a także przeciwnikiem politycznym Józefa Piłsudskiego. W 1930 r. został aresztowany i wraz z posłami Centrolewu osadzony w twierdzy brzeskiej. Wiosną 1935 r. w obawie przed represjami wyemigrował do Pragi. Gdy w kwietniu 1939 r. wrócił do Polski, został aresztowany i osadzony na Pawiaku. Pomimo protestów opinii publicznej spędził tam prawie trzy miesiące. Zwolniono go 20 lipca z powodu ciężkiej choroby. Niespełna miesiąc później zmarł. Spoczął w Katowicach. Jego pogrzeb, na który przyszło ok. 5 tys. osób, stał się manifestacją patriotyczną.(PAP)

Komentarze