Czy A380 w barwach British Airways jednak wrócą w przestworza?


Wydaje się, że linie British Airways staną się jednym z nielicznych operatorów, którzy nadal wierzą w rentowność A380. Przewoźnik planuje codzienne loty z wykorzystaniem tego dwupokładowego samolotu na trasach do Ameryki Północnej i Afryki Południowej. Od sezonu zima 2021 brytyjskie linie lotnicze będą obsługiwać co najmniej cztery trasy na A380. Start codziennych lotów do Johannesburga, RPA, Los Angeles i Miami zaplanowano na 25 października 2020 r., a loty z Heathrow (LHR) do San Francisco mają rozpocząć się 1 lutego 2021 r. Z 12 A380 w barwach British Airways, 11 jest zaparkowanych na lotnisku w Chateauroux Centre Marcel Dassault Airport (CHR) we Francji. Jeden A380 (znaki rejestracyjne G-XLEI) został przebazowany do Manili na Filipinach celem przeprowadzenia kompleksowego przeglądu technicznego zmieniając G-XLEH, który wrócił z Azji do Londynu 22 sierpnia 2020 r. W lipcu br. przewoźnik poinformował, że na stałe wycofuje swoją flotę B747, dołączając do wielu linii lotniczych na całym świecie, które wcześniej zdecydowały się zrobić to samo. A380 również znalazł się w czołówce pod względem wycofywania go z flot światowych przewoźników, ponieważ tacy operatorzy jak Air France, Lufthansa, Singapore Airlines, Qantas, Qatar Airways zredukowali liczbę wykorzystywanych SuperJumbo lub zrezygnowali z nich na stałe. Jednak rzecznik British Airways nie potwierdza, że A380 z pewnością wykonają którykolwiek z wyżej wymienionych lotów.Źródło: AeroTime

Komentarze