Protest pracowników hiszpańskich zakładów grupy Airbus

Pracownicy hiszpańskich zakładów grupy Airbus rozpoczęli w czwartek protest przeciwko planom masowych zwolnień załogi. Manifestanci wstrzymali też chwilowo pracę trzech zakładów tej spółki na terenie Hiszpanii. W zakończonej przed południem manifestacji na ulicach Getafe pod Madrytem wzięło udział ponad 2000 pracowników grupy Airbus, a także współpracujących z nią hiszpańskich firm. Organizatorzy manifestacji ogłosili, że ich protest ma związek z planem dyrekcji grupy Airbus restrukturyzacji hiszpańskich zakładów. W efekcie tej decyzji zatrudnienie miałoby stracić około 1600 pracowników tych fabryk, a także spółek współpracujących z producentem samolotów. 900 z zagrożonych etatów to miejsca pracy w trzech hiszpańskich zakładach firmy Airbus. Jak wyjaśnił koordynator czwartkowego protestu Francisco San Jose, uczestnicy manifestacji zwrócili się też do rządu Hiszpanii o rozmowy z kierownictwem grupy Airbus, a także o przygotowanie planu pracy zakładów na 15-20 lat. “Dokument taki dałby załogom poczucie stabilizacji zawodowej” - dodał. Według popołudniowego komunikatu związku zawodowego UGT współorganizującego protest kilkaset osób manifestowało w czwartek przeciwko planowi zwolnień w zakładach spółki Airbus także na ulicach Kadyksu oraz Albacete. Inna zaplanowana na czwartek manifestacja, która miała odbyć się na ulicach Sewilli, została przed południem odwołana z powodu potwierdzenia koronawirusa u jednego z pracowników spółki współpracującej z grupą Airbus.Według gazety “Diario de Cadiz” w czwartek w trzech zakładach firmy Airbus w Hiszpanii wstrzymano pracę na cztery godziny. Wczesnym popołudniem wszystkie załogi powróciły do swoich zajęć. Źródło: forsal.pl

Komentarze