W czerwcu linie Brussels Airlines planują wznowić loty

Po ponad siedmiu tygodniach przerwy z powodu pandemii koronawirusa linie Brussels Airlines planują wznowić działalność od 15 czerwca. Belgijski przewoźnik chce początkowo działać w ramach ograniczonej oferty lotów, która z czasem będzie rozszerzana.
Przygotowując się do ponownego uruchomienia lotów, Brussels Airlines zapowiadają, że podejmą wszelkie środki zapobiegawcze, by chronić zdrowie swoich klientów i personelu podczas podróży.
O tym, gdzie samoloty belgijskich linii polecą w połowie czerwca, Brussels Airlines mają poinformować "w najbliższych dniach". Z zapowiedzi wynika, że rejsy będą m.in. do Niemiec, Szwajcarii, Grecji, Portugalii i Hiszpanii
21 marca Brussels Airlines zaprzestały lotów komercyjnych z powodu kryzysu związanego z pandemią koronawirusa.
Brussels Airlines zapowiedziały we wtorek, że w związku z kryzysem zwolnią 1/4 załogi, czyli około tysiąca osób. 10 z 48 samolotów ma zostać wycofanych z eksploatacji.
Brussels Airlines twierdzi, że musi podjąć te działania, aby zapewnić sobie rentowność w przyszłości. Pandemia koronawirusa spowodowała, że połączenia lotnicze praktycznie zostały wstrzymane w Europie. Wpływ kryzysu będzie odczuwalny przez dłuższy czas. Linie lotnicze spodziewają się, że popyt na przeloty osiągnie poziom sprzed kryzysu dopiero za trzy lata.
Brussels Airlines jest spółką zależną niemieckiej Lufthansy. Przewoźnik wcześniej zwrócił się do rządu belgijskiego o pomoc finansową.
Premier Belgii Sofie Wilmes oceniła, że zapowiedziane zwolnienia to zła wiadomość, zwłaszcza dla pracowników i ich rodzin w kontekście obecnej, już bardzo niepewnej sytuacji. Minister finansów Alexander De Croo oświadczył, że oczekuje planu dotyczącego przyszłości przewoźnika i "wyraźnego sygnału" od Lufthansy, spółki matki Brussels Airlines.
(PAP)

Komentarze