Singapore Airlines z roczną startą

Jedna z najlepszych linii na świecie Singapore Airlines poniosła po raz pierwszy roczną stratę z powodu ubezpieczenia się od wzrostu cen paliwa i załamania się popytu na przewozy wywołanego przez pandemię. W roku finansowym zakończonym 31 marca strata netto wyniosła 212 mln dolarów singapurskich (148,4 mln USD) wobec zysku 683 mln rok wcześniej, w IV kwartale strata wyniosła 732 mln, rok temu linia miała zysk 203 mln. Przewoźnik nie ogłosił wypłaty dywidendy i stwierdził, że perspektywy odrodzenia się międzynarodowego ruchu zależą od otwarcia granic i złagodzenia ograniczeń w podróżowaniu „Istnieje kilka oznak słabnięcia pandemii COVID-19. Grupa utrzyma minimalną działalność swej sieci z jednoczesną elastycznością dostosowania swych mocy do ewentualnego pojawienia się popytu” — stwierdza komunikat SIA. Przewoźnik i jego regionalna filia SilkAir zmniejszyły moce przewozowe o 96 proc. do końca czerwca, a tania linia Scoot o 98 proc. Przewozy cargo ucierpiały mniej, bo moce przewozowe zmalały o 60 proc., linia używała samolotów pasażerskich do transportu frachtu i do lotów czarterowych — podał Reuter. SIA poinformowała w lutym, że zawarła umowy hedgingowe od wzrostu cen paliwa do 31 marca 2025. Załamanie się cen ropy, w tym roku zmalały o ponad połowę, doprowadziło do powstania dużych strat na tych umowach, w IV kwartale było to 710 mln SID. Dalsze straty nastąpią w bieżącym roku finansowym. Przewoźnik zapowiedział zmniejszenie nakładów kapitałowych w tym roku o co najmniej 12 proc. wobec poprzedniego planu, ostateczną redukcję ustali w rozmowach z producentami samolotów na temat odroczenia dostaw — poinformował dyrektor finansowy Stephen Barnes. Obecnie zakłada zainwestowanie do 31 marca 2021 5,3 mld SID (3,71 USD), w listopadzie była mowa o 6 mld. — W nowej liczbie nie uwzględniliśmy porozumień, jakie możemy osiągnąć z Airbusem i Boeingiem w najbliższych tygodniach i miesiącach — wyjaśnił Barnes.Nie spodziewa się, by linia wróciła do swych mocy przewozowych sprzed pandemii przed upływem 12-18 miesięcy. Linia chce wycofać wcześniej niż zakładała B777-200 ER i nie odnowi umów leasingowych na osiem A330, które wygasną za 12-14 miesięcy.Źródło: rp.pl

Komentarze