Premier Trudeau złożył oświadczenie po katastrofie samolotu

Justin Trudeau
Premier Kanady Justin Trudeau w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę wieczorem, podkreślił, że jest głęboko zasmucony tragiczną śmiercią kpt. Jennifer Casey i obrażeniami, jakim uległ kapitan Richard MacDougall w wypadku odrzutowca Snowbirds w Kamloops. Do wypadku doszło ok. godz. 12 czasu miejscowego (21 czasu polskiego) w pobliżu miasta Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej. W katastrofie odrzutowca Canadair Tutor CT-114, który był wykorzystywany przez Snowbirds - zespół akrobacji lotniczych Królewskich Kanadyjskich Sił Lotniczych (RCAF) rozbił się w Kolumbii Brytyjskiej - zginęła rzeczniczka prasowa zespołu Snowbirds, kpt. Jennifer Casey, a poważne obrażenia odniósł kpt. Richard MacDougall. Premier Trudeau wyraził współczucie dla rodzin obojga pilotów i całej eskadry Snowbirds. Podziękował też ratownikom z Kamloops, którzy brali udział w akcji ratunkowej. "Przez ostatnie dwa tygodnie piloci Snowbirds dokonywali przelotów w całym kraju, żeby poprawić nastrój Kanadyjczyków w tych trudnych czasach. Każdego dnia pokazując to, co jest w Kanadzie najlepsze, demonstrowali mistrzostwo, najwyższe umiejętności oraz poświęcenie. Ich pokazy w całym kraju sprawiają, że Kanadyjczycy się uśmiechają, że jesteśmy z nich dumni" - napisał Trudeau, dodając, że razem ze swoją małżonką, Sophie, przekazują kondolencję rodzinie i bliskim kapitan Jennifer Casey, łącząc się ze wszystkimi Kanadyjczykami. Kpt. Casey, która podjęła współpracę ze Snowbirds w 2018 r., była przed podjęciem służby wojskowej dziennikarką radiową i producentką w stacji NEWS 95.7 w Halifax. RCAF zaznacza w komunikacie opublikowanym na Twitterze, że rodzina rzeczniczki pozostała poinformowana o tragedii bezpośrednio po wypadku. Samolot rozbił się niedługo po starcie, który nastąpił o 11:30, przed jednym z domów w mieście Kamloops. Miało tam dojść do niedużego pożaru zabudowań gospodarczych. W eskadrze Snowbirds lata 11 samolotów Canadair CT-114 Tutors. W październiku 2019 r. doszło do podobnego wypadku jednego z odrzutowców wykorzystywanych przez Snowbirds, ale nikt nie zginął, bo pilot kpt. Kevin Domon-Grenier zdołał się w porę katapultować. Do tamtego wypadku doszło w amerykańskim stanie Georgia, dokąd Kanadyjczycy przylecieli, by wystąpić z pokazem akrobacji. Jak podaje Associated Press piloci ze Snowbirds latają na odrzutowcach Tutor CT-114 od 1971 r. W całej historii zespołu pokazów lotniczych, datującej się od lat 70. ubiegłego wieku, zginęło 7 pilotów i 1 pasażer. Z Toronto Anna lach (PAP)

Komentarze