Port Lotniczy Berlin-Brandenburg ma pozwolenie na użytkowanie lotniska

Na horyzoncie może nie być pasażerów z powodu pandemii koronawirusa, ale długo oczekiwane nowe lotnisko w Berlinie otrzymało wreszcie zezwolenie na start 31 października tego roku. Port Lotniczy Berlin-Brandenburg miał zostać otwarty w marcu 2011 r. Jednak opóźnienia i skandale wstrzymały otwarcie na prawie dekadę. Teraz, 14 lat po rozpoczęciu budowy, władze budowlane dały temu przedsięwzięciu zielone światło. Nowy port zastąpi stare stołeczne lotniska Tegel i Schönefeld. Budowę nowego niemieckiego lotniska rozpoczęto 5 września 2006. Początkowo przewidywano nadanie nazwy Berlin Brandenburg International (BBI), ale ostatecznie przyjęto Berlin Brandenburg Airport, a na patrona lotniska wybrano byłego kanclerza Willy’ego Brandta. Teraz nadzór budowlany powiatu Dahme-Spreewald wydał pozwolenie na użytkowanie lotniska Berlin-Brandenburg. Zgoda nadzoru budowlanego powiatu Dahme-Spreewald, na ternie którego zlokalizowany jest port, to najważniejsza decyzja jakiej dotąd brakowało lotnisku. Tydzień temu portal Rynek-lotniczy.pl informował o tym, że wszystkie niezbędne dokumenty zostały przekazane do nadzoru budowlanego, a władze lotniska informowały, że tym razem na pewno wszystko się uda. Wszystko wskazuje na to, że tym razem rzeczywiście tak będzie, ale ostatnie lata nakazują jednak pewną wstrzemięźliwość. Trzeba jeszcze przeprowadzić testy operacyjne i uzyskać zezwolenia lotnicze, ale urzędnicy twierdzą, że nic nie stoi na przeszkodzie jesiennego otwarcia. Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl Źródło: rynek-lotniczy.pl

Komentarze