Rządowy Boeing nie może latać

Rządowy Boeing 737, który ma służyć do transportu najważniejszych osób w państwie, nie jest użytkowany. Powodem jest brak odpowiedniego przeszkolenia załogi. Pierwsze loty maszyną będą możliwe prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Jak podała „Gazeta Wyborcza”, rządowy samolot Boeing 737 przebywający w Polsce od listopada 2017 roku nie może być użytkowany. Powodem jest brak przeszkolenia odpowiedniej liczby załóg. Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że wciąż treningi przechodzą piloci wojskowi. Niezbędne ćwiczenia na amerykańskim samolocie przeszli już cywilni piloci LOT. Jednak do użytkowania samolotu potrzebne są dwie załogi. Według dziennika wojskowi muszą nie tylko przejść szkolenie, ale również wylatać na rządowym Boeingu odpowiednią liczbę godzin, aby móc przewozić najważniejsze osoby w państwie według instrukcji HEAD. Boeing 737 „Józef Piłsudski” przyleciał z USA do 1 Bazy Lotnictwa Transportowego 15 listopada 2017 roku. Maszyna została z honorami przywitana m.in. przez ówczesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Samolot został przetransportowany przez amerykańską załogę. Polski rząd ma otrzymać kolejne dwa Boeingi 737 w wersji biznesowej w przyszłym roku.Na pokładzie nowych maszyn zostanie wydzielony salon HEAD dla 4 pasażerów oraz strefy VIP dla 2 osób i business dla 12 pasażerów. Będzie też przedział ekonomiczny z 48 miejscami. Wartość kontraktu na zakup trzech Boeingów wynosi 2,5 mld zł brutto. Natomiast w czerwcu i lipcu 2017 roku zostały kupione 16-miejscowe transatlantyckie samoloty dla VIP – Gulfstream G550. Maszyny są już użytkowane do transportu najważniejszych osób w kraju. Wartość kontraktu to 538 mln zł brutto. Źródło: RadioZET.pl

Komentarze