Drony i samoloty wlecą pod wspólną e-kontrolę

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej finalizuje akredytację systemu koordynacji ruchu bezzałogowców i załogowych statków powietrznych. To pierwsze takie rozwiązanie na świecie - podaje w środę "Dziennik Gazeta Prawna". Jak podaje dziennik, testy produkcyjne systemu zarządzania ruchem dronów (Unmanned Aircraft System Traffic Management – UTM) rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku i najpewniej zakończą się do końca miesiąca, a prowadzą je jednostki PAŻP. Jak podaje agencja, to koncepcja cyfrowej koordynacji lotów bezzałogowych statków powietrznych i zarządzania wnioskami oraz zgodami na loty w polskiej przestrzeni powietrznej. "W uproszczeniu chodzi o to, że w najbliższych latach, gdy według wszelkich prognoz bezzałogowych statków powietrznych będzie przybywać, ten ruch trzeba będzie sprawniej koordynować, by nie dochodziło do kolizji. Z jednej strony z tradycyjnymi samolotami, z drugiej między samymi bezzałogowcami" - czytamy. Celem funkcjonowania systemu jest zarządzanie lokalnym ruchem powietrznym. "System ma identyfikować i weryfikować użytkowników, a także umożliwiać elektroniczne złożenie dronowego planu lotu i zapewnienie jego bezkolizyjnego przebiegu. Chodzi m.in. o dostarczenie informacji o możliwości wykonania lotu w konkretnej lokalizacji i czasie oraz określenie warunków tego lotu. To ma pozwolić zarządzać lokalnym ruchem" - informuje gazeta. Jak tłumaczy Paweł Łukaszewicz, rzecznik prasowy PAŻP, system będzie przydatny dla kontrolerów lotów i zapewni im istotną wiedzę. "(...) będzie widać, co się dzieje w przestrzeni powietrznej wokół lotniska, to są nasze oczy na dronach" - dodaje. Prezes zarządu Hawk-e Agnieszka Hankus-Kubica mówi, że rozwiązanie należy postrzegać przez pryzmat bezpieczeństwa państwa. "Taki system to podstawa dla transportu przyszłości. Jeśli w przestrzeń powietrzną na wysokości np. poniżej 300 metrów mają wlecieć tysiące nowych statków, to trzeba ją +zdekonfliktować+. Przecież już teraz trwają prace nad autonomicznymi taksówkami powietrznymi. A one nie będą mogły funkcjonować bez takiego systemu" - zaznacza. (PAP)

Komentarze