W ciągu najbliższych 20 lat Indie staną się najszybciej rosnącym rynkiem dla przemysłu lotniczego

W ciągu najbliższych 20 lat Indie staną się najszybciej rosnącym rynkiem dla przemysłu lotniczego - ocenia amerykański koncern Boeing. Z jego wyliczeń wynika, że w tym okresie azjatycki kraj będzie potrzebować 2380 samolotów o wartości 330 mld dolarów. Według grudniowych prognoz Indie miały w ciągu 20 lat kupić 2300 nowych maszyn za kwotę 320 mld dolarów. Podczas konferencji prasowej w New Delhi wiceprezes ds. marketingu Darren Hulst powiedział, że pierwsze dostawy modeli 777X dla przewoźników z Indii są planowane w ciągu następnych 18 miesięcy. Hulst poinformował też, że Boeing współpracuje z władzami aby w tym kwartale przywrócić do służby w USA samoloty 737 Max. Po tym mają nastąpić powroty do innych państw. Popularny wśród przewoźników samolot jest uziemiony od połowy marca po tym jak doszło do katastrof w Etiopii i Indonezji. Linie SpiceJet, które zamówiły do tej pory 205 maszyn 737 Max poinformowały wcześniej, że rozważają zakup co najmniej 100 samolotów konkurencyjnego Airbusa wartych ponad 10 mld dolarów. Decyzja ta ma związek z uziemieniem samolotów amerykańskiego koncernu, który już stracił kontrakt innego przewoźnika z Indii - Jet Airways India. Umowa warta była 25 mld dolarów za 210 samolotów. W marcu w Etiopii rozbił się Boeing 737 Max Ethiopian Airlines. W katastrofie tej zginęło 157 pasażerów i członków załogi. W następstwie tego wypadku Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) bezterminowo wstrzymała eksploatację wszystkich Boeingów 737 Max 8 na obszarze Unii Europejskiej, co zarządzono także w innych państwach świata, włącznie z USA. Wcześniej, w październiku 2018 roku, 189 osób zginęło w katastrofie indonezyjskiego Boeinga 737 Max. Przyczyną tych katastrof było najprawdopodobniej wadliwe oprogramowanie kontrolujące system MCAS automatycznie zapobiegający przeciągnięciu (utracie siły nośnej). Źródło: PAP

Komentarze