Rolls-Royce na problemy z silnikami

Brytyjski producent silników lotniczych odpisze kolejne 800 mln funtów na usuwanie problemów w silnikach Trent 1000, powodujących zakłócenia w liniach lotniczych, które musiały uziemić część B787 Dreamliner, np. PLL Lot trzy maszyny Rolls-Royce podał, że roczny zysk operacyjny i zasoby wolnej gotówki zmaleją do najniższego poziomu w jego prognozie, w obu wypadkach do ok. 600 mln funtów, bo koszty naprawy silników Trent 1000 dojdą w latach 2017-23 do 2,4 mld funtów. Prezes RR, Warren East powiedział, że firma wyda więcej na części i na zastępcze silniki, aby skrócić czas uziemienia samolotów, gdy producent silników wymienia w oryginalnych łopatki turbiny. — Chcemy, by te samoloty wracały szybciej na niebo, dać liniom lotniczym większą widoczność, kiedy silniki muszą być serwisowane, większą pewność w planowaniu, także jasność dla inwestorów — powiedział dziennikarzom w relacji Reutera. Plan oznacza, że RR może dotrzymać obietnicy zmniejszenia liczby uziemionych samolotów do kilku sztuk w II kwartale 20920 i utrzymać ją na tym poziomie. Trenty są jedną z opcji napędu dla B787, druga to silniki konkurenta GE Aviation. Prezydent Emirates Tim Clark powiedział we wrześniu, że kwestia niezawodności RR i GE „lekko irytuje" go i dodał, że nie zdecyduje się na zamówienie dreamlinerów, jeśli nie będzie stabilizacji w programie brytyjskiego producenta silników. Prezes East wyjaśnił, że problemem Trentów 1000 jest raczej wytrzymałość komponentów, a nie niezawodność, ale firma miała problemy z rozwiązaniem pewnej kwestii łopatek w wariancie silnika TEN. Zmiany projektowe łopatek powinny zakończyć się w I półroczu 2021 r. Znalezione rozwiązanie wymaga dodatkowych inwestycji w kilku ośrodkach serwisowania i w silniki do wymiany, aby zmniejszyć zakłócenia — powiedział.Nowe łopatki o możliwej do zaakceptowania wytrzymałości zaczną być montowane w Trent 1000 TEN w 2020 r., ale te silniki trzeba będzie serwisować co 4 lata, a nie co pięć. — Przy dodatkowych kosztach mała liczba kontraktów, jakie teraz mamy spadnie do strefy strat — uprzedził East. Według dyrektora finansowego, Stephena Daintitha, jakieś 3 kontrakty będą nierentowne, a straty wyniosą około połowy tegorocznego nadzwyczajnego odpisu 1,4 mld funtów (1,8 mld USD). Prezes East powiedział, że inne silniki do samolotów szerokokadłubowych mają dobre osiągi, a Trent XWB przekroczyły oczekiwania. W dziale Power Systems odroczono jednak małą liczbę projektów do przyszłego roku, a tegoroczny wzrost sprzedaży będzie jednocyfrowy. Mimo problemów z Trentami 1000 East spodziewa się, że zasoby gotówki w 2020 r. wyniosą co najmniej miliard funtów, jest też pewien dojścia firmy do funta na akcję w średnim terminie, bo koszty Trentów 1000 będą maleć, podobnie zapasy, a firma będzie bardziej skuteczna. Źródło: rp.pl

Komentarze