A220 zostały przywrócone do wykonywania lotów komercyjnych

16 października, większość należących do Swiss International Air Lines odrzutowców Airbus A220 (Bombardier CSeries) po wykonaniu przeglądów technicznych została przywrócona do wykonywania lotów komercyjnych. Zaledwie dzień wcześniej szwajcarski narodowy przewoźnik zadecydował o uziemieniu całej swojej floty złożonej z 9 A220-100 (CS100) i 20 A220-300 (CS300) z powodu poważnej awarii silnika, do której doszło 15 października w A220-300 (HB-JCC), wykonującym lot z Londynu do Genewy, co zmusiło załogę do przymusowego lądowania na paryskim lotnisku im. Charles’a de Gaulle’a. Był to już kolejny w ciągu ostatniego półrocza podobny przypadek, dlatego przewoźnik zadecydował o konieczności inspekcji napędzających te samoloty silników Pratt & Whitney PW1524G, co z kolei zmusiło linię do odwołania około 100 rejsów, w tym dwóch wtorkowych i jednego środowego do Warszawy. Do pierwszej poważnej awarii skutkującej koniecznością wyłączenia w locie silnika w szwajcarskim A220-300 doszło 25 lipca br. podczas lotu z Genewy do Londynu, wykonywanego przez samolot o znakach rej. HB-JCM. Jej przyczyną było oderwanie się pierwszego stopnia sprężarki niskiego ciśnienia w lewym silniku, co zmusiło załogę do lądowania na lotnisku im. Charles’a de Gaulle’a. Jeszcze w tym samym miesiącu inny A220 linii Swiss musiał przerwać lot na trasie Zurych – Dusseldorf z powodu problemów z silnikiem. Do kolejnego identycznego zdarzenia jak w lipcu doszło 16 września br. w samolocie o znakach rejestracyjnych HB-JCA, wykonującym lot z Genewy do Londynu, w wyniku czego musiał on powrócić na lotnisko startu. W związku tym zdarzeniem francuskie Bureau d'Enquetes et d'Analyses (BEA, Biuro Badań i Analiz) określiło problemy z silnikami Pratt & Whitney PW1524G jako poważne i poinformowało, że śledztwo zostało przekazane amerykańskiej National Transportation Safety Board (NTSB, Narodowej Radzie Bezpieczeństwa Transportu). 26 września br. amerykańska Federal Aviation Administration (Federalna Administracja Lotnictwa) wydała dyrektywę zdatności do lotu nakazującą przeprowadzenie inspekcji boroskopowej silników napędzających A220. Do momentu zidentyfikowania przez producenta głównej przyczyny uszkodzeń tych silników, wprowadzono też ograniczenie prędkości obrotowej sprężarki niskiego ciśnienia. Pierwsze należące do Swiss International Air Lines A220 wróciły do służby 15 października br., a do wieczora następnego dnia loty wykonywały już wszystkie szwajcarskie samoloty tego typu z wyjątkiem jednego A220-100 i czterech A220-300. Problemy z silnikami Bombardierów CSeries występowały już wcześniej. W maju 2014, podczas prób naziemnych samolotu CS100 o numerze seryjnym 50001 i znakach rejestracyjnych C-FBCS, prowadzonych w międzynarodowym porcie lotniczym w Montrealu, doszło do uszkodzenia i pożaru silnika spowodowanego niewłaściwym i zbyt częstym jego wyłączaniem, co uniemożliwiło prawidłowe wychłodzenie elementów silnika. 25 września br. w należącym do linii Air Tanzania A220-300 o znakach rejestracyjnych 5H-TCH, wykonującym lot z Mwanzy to Dar es Salaam w Tanzanii doszło do awarii silnika, w wyniku której załoga musiała go wyłączyć i wylądować awaryjnie w Mwanzie. (Altair)

Komentarze