Przedłuża się zawieszenie lotów Adria Airways

Największa słoweńska linia lotnicza informuje, że będzie kontynuowała 26 i 27 września tymczasowe zawieszenie większości operacji lotniczych. Sytuacja trwa od poniedziałku. Pierwotny termin powrotu do normalnego operowania minął wczoraj 25 września. W ciągu tych dwóch dodatkowych dni przewoźnik utrzyma połączenie z najważniejszym przez siebie obsługiwanym węzłem przesiadkowym we Frankfurcie. Linia lotnicza planuje w tych dwóch dniach wieczorne loty na trasie Lublana – Frankfurt – Lublana. Adria Airways podaje również, że nadal prowadzi aktywnie rozmowy z potencjalnymi nowymi właścicielami i głównymi wierzycielami, dążąc do znalezienia dla wszystkich pozytywnego rozwiązania. Problemy słoweńskiej linii trwają już od kilku lat. Adria Airways zakończyły zeszły rok ze stratą sięgającą 15 mln euro. Był to drugi rok z rzędu, który przewoźnik zakończył na minusie. Łączny dług przedsiębiorstwa wynosi już ponad 60 mln euro, a od września rachunki bankowe firmy są zablokowane. Słoweński Urząd Lotnictwa Cywilnego postanowił nie unieważniać linii certyfikatu przewoźnika lotniczego (AOC). Adria może więc kontynuować operacje lotnicze przez co najmniej tydzień. Adria Airways ma teraz czas do 2 października, aby przedłożyć urzędowi odpowiedni plan restrukturyzacji, w tym plan przywrócenia rentowności. Jeśli linia lotnicza nie dostarczy wymaganych dokumentów, jej certyfikat AOC zostanie unieważniony, a samoloty zostaną uziemione. Ofiarami kłopotów słoweńskich linii padli siatkarscy reprezentanci Polski, którzy mieli przylecieć z Amsterdamu do Lublany samolotem Adrii Airways. Koniec końców nasi sportowcy dostali się do stolicy Słowenii na pokładzie rządowej maszyny wysłanej przez nasze władze. (Rynek Lotniczy)

Komentarze