Nowy samolot Embraera to poważny rywal Airbusa

Brazylijski producent dostarczył rodzimej linii lotniczej Azul pierwszy egzemplarz nowego samolotu na ok. 140 miejsc, który będzie poważnym rywalem A220 przejętego od Bombardiera przez Airbusa. Produkcja E195-E2 przejdzie wkrótce pod kontrolę Boeinga, który czeka na zatwierdzenie przez organy nadzoru transakcji kupna za 4,2 mld dolarów 80 proc. udziałów w dziale cywilnych odrzutowców pasażerskich firmy z Sao José dos Campos. Szefowie Embraera uważają, że ta dostawa powinna zapewnić im nowe zamówienia, pozwalając rywalizować z najnowszym nabytkiem Airbusa w segmencie samolotów regionalnych. Kierujący działem samolotów cywilnych John Slattery powiedział Reuterowi: — Spodziewam się zawarcia większej liczby transakcji, mam nadzieję jeszcze przed końcem roku. Nie widzę wielkiego tłumu ludzi, którzy musieliby je odraczać albo chcieli z powodu (nie dopiętej) transakcji z Boeingiem.Nowy samolot pojawia się w segmencie maszyn do 150 miejsc, w którym następują ogromne zmiany. Airbus przejął w 2018 r. kontrolę nad programem kanadyjskiego Bombardiera rywalizującym bezpośrednio z Brazylijczykami, z kolei Boeing postanowił przejąć ten dział w Embraerze.Linię Azul założył amerykański człowiek z sektora lotnictwa, David Neeleman, założyciel także JetBlue Airways, która była premierowym i głównym klientem na samoloty ostatniej generacji z Sao José dos Campos. — W tym samolocie mamy 18 miejsc więcej i koszty podróży niższe o 15 proc. Jeśli można mieć coś tańszego o 15 proc., to po prostu chce się tego i niczego więcej — powiedział. Embraer stawia na sprawność energetyczną maszyn nowej generacji i to do tego stopnia, że w akcji marketingowej E195-E2 przestawiał go klientom jako „myśliwego na zysk”. A samolot w jaskrawych barwach przypomina nosem rekina.Dotychczas trudno było Embraerowi konkurować bezpośrednio z Airbusem. Przewoźnicy i firmy leasingowe zamówiły do czerwca 551 samolotów z rodziny A220, Embraer ma skromne 168 sztuk z nowej rodziny E2 wobec 200 w 2014 r. Część problemów tego producenta wynika z mniejszego E175-E2, który trudno sprzedać regionalnym liniom w Stanach z powodu ograniczeń w umowach pracowniczych. Embraer usunął z księgi zamówień 100 takich samolotów po sprzeciwie pilotów, którzy zakwestionowali ich kupno przez linię Skywest. - Nie zaprojektowaliśmy tego samolotu wyłącznie na rynek amerykański — stwierdził Slattery i dodał, że ma nadzieję, iż firma zdobędzie w tym roku klienta na nie gdzieś na świecie. Na razie nie pojawił się żaden, ale według Slattery'ego, Skywest chce nadal kupić je, o ile zgodzą się piloci. JetBlue również zrobiła numer Embraeowi w ubiegłym roku postanawiając wymienić starą flotę Embraerów na nowe A220 w 10 lat po opuszczeniu tej linii przez Neelemana. JetBlue tłumaczyła, że AS220 mają większy zasięg, wspiera je też szerszy pakiet Airbusa producenta dużych samolotów. Podobne korzyści zapewni Embraerowi Boeing, kiedy będzie mieć w swej ofercie także samoloty regionalne z Brazylii.Źródło: rp.pl

Komentarze