Airbusa lądował awaryjnie w rejonie lotniska Żukowski pod Moskwą

Samolot Airbus A321-100, numer rejestracyjny VQ-BOZ, lecący z Portu Lotniczy Żukowski położonego na południowy wschód od Moskwy (Rosja) do Symferopola (Ukraina), w czwartek rano lądował awaryjnie w rejonie lotniska Żukowski pod Moskwą. Na pokładzie samolotu Uralskich Linii Lotniczych znajdowały się 233 osoby (226 pasażerami i siedmiu członków załogi). Samolot początkowo wzniósł się na wysokość 750 stóp około 06:15L (03:15Z). A321-100 zderzył się ze stadem ptaków, co spowodowało uszkodzenie obu silników (CFM56). Samolot lądował bez wyciągniętego podwozia na polu kukurydzy około jednego kilometra od początku pasa startowego lotniska. Oba silniki zostały wyłączone tuż przed przyziemieniem. Samolot został poważnie uszkodzony. Agencja TASS poinformowała, że silniki zapaliły się i jeden z nich odpadł w czasie lądowania. Na pokładzie samolotu nie doszło do pożaru – podano. Wszyscy pasażerowie zostali sprawnie ewakuowani. Do 74 wzrosła liczba osób, które musiały skorzystać z pomocy medycznej po porannym awaryjnym lądowaniu. Wśród 74 osób, które odniosły obrażenia, jest 19 dzieci. Wcześniej informowano o dziesięciu osobach rannych, w tym trojgu dzieciach. Poszkodowani pasażerowie zostali natychmiast zabrani do placówki medycznej. Pozostali pasażerowie zostali zabrani z powrotem na lotnisko Żukowski. Media rosyjskie piszą o bohaterskiej postawie pilotów, którym udało się uratować życie pasażerów, lądując bez wysuniętego podwozia i z paliwem w bakach na polu kukurydzy. Premier Dmitrij Miedwiediew polecił swoim podwładnym przygotowanie dokumentów w celu odznaczenia pilotów samolotu. Dziennik „Kommiersant” poinformował, że 41-letni kapitana samolotu Jusupow jest synem pilota wojskowego i sam chciał latać na wojskowych maszynach, ale został odrzucony przez komisję medyczną. Skończył studia prawnicze i przez kilka lat pracował w tym zawodzie, ale wrócił do latania. W 2013 r. rozpoczął pracę dla uralskiego przewoźnika. W ubiegłym roku ukończył drugie studia – aeronawigację. Rosyjscy eksperci lotniczy zwracają w swoich wypowiedziach dla mediów uwagę, że stada ptaków mogły się znajdować w pobliżu lotniska z powodu znajdujących się tam wysypisk śmieci. Powołano specjalną komisję do zbadania wypadku. Źródło: PAP

Komentarze