MON rozpoczyna dialog techniczny dot. pozyskania samolotów transportowych - następców C-130 Hercules

Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił rozpoczęcie dialogu technicznego na pozyskanie średnich samolotów transportowych dla wojska. Dialog ma pozwolić ocenić możliwości pozyskania samolotów transportowych, będących odpowiednikiem używanych w Siłach Powietrznych C-130E Hercules. Inspektorat Uzbrojenia poinformował o rozpoczęciu dialogu technicznego w czwartek. Ma on dotyczyć zaspokojenia potrzeb MON pozyskania "średniego samolotu transportowego - DROP". Jak wyjaśnił PAP rzecznik IU kpt. Krzysztof Płatek, DROP oznacza "nazwę zadania" realizowanego przez Inspektorat MON. Planowany termin przeprowadzenia dialogu technicznego to: sierpień 2019 r. - kwiecień 2020 r. Termin ten może zostać wydłużony, jeżeli cele dialogu nie zostaną osiągnięte. Dialog techniczny ma pozwolić oszacować koszty pozyskania samolotów, a także ich eksploatacji i wycofania ze służby; sprecyzować warunki zabezpieczenia logistycznego i szkoleń związanych z wprowadzeniem nowych maszyn do służby; oszacowanie czasu pozyskania samolotów oraz ocenę możliwości technicznych oferowanych samolotów. IU wymienia w tym ostatnim zakresie takie parametry jak: zasięg samolotów, prędkość przelotową, zdolności do operowania w różnych warunkach pogodowych, zdolność przewozu i zrzutu personelu i ładunków, systemy nawigacji, łączności i identyfikacji, systemy ochrony biernej i zdolność do tankowania w powietrzu. Wymogi specjalistyczne, jakie powinny spełniać samoloty zostaną przedstawione podmiotom uczestniczącym w dialogu. Polska obecnie używa dwa typy średnich samolotów transportowych: hiszpańskie C-295M CASA oraz większe amerykańskie C-130 Hercules. Tych ostatnich mamy pięć. Samoloty były wyprodukowane przed 40 laty i używane były przez siły powietrzne USA a następnie przekazane Polsce. Pierwszy Hercules został odebrany przez Polskę w 2009 r. Dostaliśmy je od Amerykanów w ramach programu bezzwrotnej pomocy wojskowej FMF (Foreign Military Financing). USA przeprowadziły remont i doposażenie maszyn do takiego standardu jak dla USAF. Samoloty musiały też - jak wszystkie starsze Herculesy - przejść wymianę środkowej części płata, w której stwierdzono zmęczenie materiału. Lockheed C-130 Hercules, mogący zabrać do 20 ton ładunku jest największym z samolotów transportowych polskiego wojska. Przewiduje się, że Herculesy będą latać ok. 600 godz. rocznie. Polska planuje, że samoloty będą eksploatowane co najmniej przez 20 lat. Maszyny są na wyposażeniu 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu.(PAP)

Komentarze