Rosyjski producent samolotów Suchoj zawiesił prace nad samolotem SuperJet 75

Rosyjski producent samolotów Suchoj przesunął na czas nieokreślony prace nad mniejszą wersją SSJ100. SuperJet 75 miał być 75-miejscową wersją wąskokadłubowego samolotu odrzutowego. Powodem podjęcia takiej decyzji ma być zamiar skupienia się na zastąpieniu zachodnich elementów SuperJeta produktami rodzimej produkcji. Tłumaczenie wydaje się nie w pełni zgodne z prawdą. Nikt na świecie nie robi samolotów, korzystając tylko i wyłącznie z komponentów pochodzących z jednego państwa. Co więcej, rosyjska gospodarka nie jest w stanie technologicznie sprostać wielu wyzwaniom, jakie stoją przed producentami poszczególnych części samolotu. Bliższe prawdy jest to, że Sukhoi Civil Aircraft Co (SCAC) nie ma po prostu pieniędzy na realizację programu SSJ75, o czym donoszą rosyjskie media. – Dalej jesteśmy zainteresowani Superjetem 75, ale nie jest to nasz priorytet. Przyspieszenie zastępowanie obcych komponentów stoi na naszej liście zadań wyżej niż prace nad skracaniem kadłuba – stwierdza w oficjalnym komunikacje producent. Pomysł stworzenia 75-miejscowej wersji Suchoj SuperJet był bezpośrednio związany z zaangażowaniem rosyjskiego operatora S7 Airlines. S7 to drugie co do wielkości przewozów pasażerskich, po Aerofłocie, rosyjskie linie lotnicze. Firma podpisała list intencyjny z Suchoj na 25 sztuk SSJ75. – Nasza decyzja w sprawie rozwoju floty regionalnej będzie oparta o oficjalne informacje, jaki uzyskamy od Suchoja – lakonicznie stwierdził przewoźnik. Po podjęciu decyzji przez rosyjskiego producenta samolotów, S7 Airlines zdecyduje się na innych odrzutowiec regionalny taki jak bombardier CRJ 900, Embraer E175, COMAC ARJ21 czy Mitsubishi MRJ. Najbardziej prawdopodobny wydaje się wybór brazylijskich maszyn, gdyż we flocie S7 już znajduje się czternaście E175. (Rynek Lotniczy)

Komentarze