Rekordowe wyniki PPL

Prawie miliard złotych przychodów ze sprzedaży osiągnęły w tym roku Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze. Zysk netto jest także rekordowy i wyniósł 397,3 mln złotych. A mógłby być jeszcze wyższy, gdyby nie przekazanie do Polskiego Holdingu Hotelowego aktywów spółki hotelarskiej Chopin Airport Development.Przychody PPL w 2018 roku wyniosły 988,6 mln złotych, o 10,1 proc. więcej, niż rok wcześniej. Zysk w wysokości 397,3 mln złotych i był wyższy o 13,4 proc. od osiągniętego w roku 2017. Głównym powodem takiej poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorstwa jest obniżenie kosztów operacyjnych – poinformowało PPL w komunikacie. Prezes PPL, Mariusz Szpikowski nie ukrywa swojego zadowolenia, że zysk firmy rośnie szybciej, niż przychody, co umożliwia między innymi rosnąca rola Lotniska Chopina, jako portu tranzytowego. Ten zysk byłby jeszcze wyższy, gdyby nie nieodpłatne przekazanie w grudniu 2018 przez PPL Skarbowi Państwa 100 proc. udziałów w hotelarskiej spółce zależnej Chopin Airport Development. (CAD) Odbyło się to zgodnie godnie z artykułem 131 ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Wartość przeprowadzonej operacji w wysokości 504,8 mln zł została zapisana jako „pozostałe koszty operacyjne" i wstępnie oszacowano ją jako stratę netto w wysokości 65,0 mln zł. Gdyby nie doszło do tej transakcji, zysk netto PPL wyniósłby 369,9 mln zł, co w porównaniu z wynikiem z roku 2017 na poziomie 272,3 mln zł, oznaczałby wzrost o 35,8 proc. do 97,6 mln zł. Aktywa CAD zostały wykorzystane jako aktywa do tworzenia Polskiego Holdingu Hotelowego.Po odprawieniu 17,76 mln pasażerów w roku 2018 Lotnisko Chopina stało się największym portem lotniczym w Europie Środkowej. Zeszłoroczny wynik jest o 12,7 proc, czyli o ok 2 mln wyższy, niż osiągnięty w 2017.jako port znajdujący się praktycznie w centrum miasta stołeczne lotnisko podlega ograniczeniom ruchu – z wyjątkiem szczególnych przypadków samoloty nie mogą stąd startować i lądować w godz. 23.30 – 5.30. Ale ta niedogodność została częściowo zniwelowana przez zamontowanie systemu naprowadzania ILS III umożliwiającego operacje nawet w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych.Źródło: rp.pl

Komentarze