Jeszcze w tym roku airBaltic wycofa Boeingi B737

Łotewski airBaltic poinformował wczoraj (20 lutego), że wycofa z floty wszystkie boeingi B737 już jesienią tego roku. To rok wcześniej niż zakładał pierwotny plan przewoźnika. Przyśpieszenie wymiany B737 podyktowane jest zminimalizowaniem różnorodności floty i skorzystanie z dodatkowej wydajności samolotów airbus A220-300, które będą jedynym odrzutowym typem maszyn obsługiwanym przez airBaltic. Do tej pory airBaltic odebrał już 14 airbusów A220-300, a w tym roku dołączy do nich kolejnych osiem nowych maszyn. Airbus A220-300 spełnił oczekiwania firmy, zapewniając lepszą ogólną wydajność, oszczędność paliwa i wygodę zarówno dla pasażerów, jak i personelu pokładowego. Pod koniec 2018 r. AirBaltic wycofał trzy boeingi 737-500. Obecnie linia lotnicza nadal eksploatuje sześć boeingów B737-300 oraz dwa B737-500, które są własnością linii. - Airbus A220-300 to samolot naszej przyszłości, dlatego dzięki wycofaniu boeingów 737 będziemy mieli najmłodszą flotę samolotów odrzutowych w Europie. Wprowadzenie airbusa A220-300 do naszej floty, to duży sukces i zapewniło dodatkową efektywność, jaką linie poszukują na wysoce konkurencyjnym rynku lotniczym. Samolot A220 przekroczył oczekiwania firmy. Poza komfortem i wydajnością operacyjną, to oszczędność paliwa jest znacząca i osiągnęła aż 22 proc. Warto zauważyć, że A220 zapewnia bardzo wysokie wskaźniki wykorzystania. Nasze A220 latają aż do 18 godzin blokowych dziennie. - powiedział Martin Gauss, prezes airBaltic. Airbus A220-300 oferuje doskonałe wrażenia podróżowania z takimi korzyściami dla pasażerów jak szersze siedzenia, większe okna, więcej miejsca na bagaż podręczny w kabinie, ulepszone toalety oraz wiele innych udogodnień. Nowy samolot jest również znacznie cichszy i posiada czterokrotnie mniejszy ślad akustyczny. Co więcej, w chwili obecnej jest to najbardziej ekologiczny samolot pasażerski na świecie, ponieważ jest pierwszym samolotem, który ma przejrzystą deklarację wpływu na środowisko w całym cyklu życia, pomagając zmniejszyć emisje CO2 i NOX odpowiednio o 20 i 50 proc. - Decyzja o nowoczesnej flocie została podjęta w 2012 i wybraliśmy ówczesnego bombardiera CSeries w wersji CS300 zamawiając 10 sztuk z opcją na kolejne 10. W 2016 r., po dostawie pierwszego z nich, podjęliśmy decyzję o wykorzystaniu opcji. Natomiast w 2017 r. podjęliśmy decyzję, że cała nasza flota, czego potwierdzeniem było złożenie zamówienie w 2018 r. na kolejnych 30 maszyn A220-300 z opcją na 30 samolotów tego typu, będzie się składa tylko z samolotów A220. Pierwsze 36 samolotów A220 wymieni obecnie używane B737 oraz Q400. Kolejnych 14 będzie już powiększać flotę do 2025 r. To dostawy około 2-3 samolotów rocznie, co przy naszym rozwoju wydaje się być naturalnym wzrostem do spełnienia. Jeżeli koniunktura będzie na tyle dobra, to na pewno wykorzystamy opcje na kolejne maszyny - powiedział nam w ubiegłym roku Gauss. Zapraszamy do zapoznania się z całym naszym wywiadem z Martinem Gaussem, który przeprowadziliśmy pod koniec ubiegłego roku w Rydze. Warto dodać, że łotewski przewoźnik w ciągu całego 2018 r. przewiózł 4 135 711 pasażerów, to o 18 proc. więcej niż w roku 2017 i rekord w historii przewoźnika.Flota linii składa się obecnie z 34 samolotów: ośmiu boeingów B737, 14 airbusów A220 oraz 12 bombardierów Q400 NextGen. (Rynek Lotniczy)

Komentarze