Telekonferencja Boeinga o B737 Max

Boeing odwołali wtorkową telekonferencję o B737 MAX dla linii lotniczych - podały dwie osoby związane ze sprawą Nie wiadomo na razie, czy konferencja odbędzie się w innym terminie - informuje Reuter. Wcześniej Boeing zapowiedział telekonferencję dla linii lotniczych na świecie używających samoloty B737 Max, aby odpowiadać na pytania związane z katastrofą takiego samolotu w Indonezji. Wtorkowa konferencja miała pozwolić producentowi zebrać jednocześnie od wszystkich użytkowników pytania zamiast prowadzenia wielu indywidualnych rozmów na ten sam temat. Boeing wyjaśni też różnice między najnowszą wersją Max tych samolotów wąskokadłubowych, a poprzednią NG (następnej generacji). Przewoźnicy mieli mieć okazję pytania o więcej szczegółów o mało znanym systemie zapobiegającym przeciągnięciu nazywanym MCAS (Maneuvering Characteristics Augmentation System), który w ograniczonych okolicznościach obniży nos samolotu bez ingerencji pilotów, a którym zainteresowali się prowadzący śledztwo nad przyczyną spadnięcia do Morza Jawajskiego 29 października samolotu Lion Air. System MCAS automatycznie obniża nos samolotu w razie powstania niebezpieczeństwa utraty siły nośnej przez skrzydła, czyli aerodynamicznego przeciśnięcia. Gdy czujnik kąta natarcia daje zbyt wysoki odczyt wobec strumienia powietrza, to komputer pokładowy automatycznie obniża nos samolotu. System działa wyłącznie przy ręcznym sterowaniu samolotem. Indonezyjski urząd bezpieczeństwa transportu podejrzewa, że w samolocie Lion Air błędne sygnały o kącie natarcia mogły spowodować, że komputer samolotu uznał, iż maszyna jest w niebezpieczeństwie i polecił pikowanie.Boeing zaczął przyjmować zamówienia na B737 MAX w 2011 r., do 30 września 2018 zamówiono 4783 takich samolotów, producent zaczął je dostarczać w 2017 r., do 30 września 2018 dostarczył 219, najwięcej Southwest Airlines (23), Air Canada (18), American Airlines (15), Lion Air (13), Norwegian (12), Air Lease Corp., China Southern Airlines, China Eastern, Japan Investment Advisor (po 11), GECAS, WestJet i Xiamen Airlines (po 8), Flydubai i United Airlines (po 7). PLL Lot otrzymał dotąd 4 sztuki, w 2019 r. odbierze 8 następnych. Boeing nie chciał potwierdzić informacji o telekonferencji podanej przez osoby znające sprawę. „Nie możemy omawiać konkretów trwającego śledztwa, przekazaliśmy operatorom na świecie dwie aktualizacje, które ponownie podkreślają istniejące procedury w takich sytuacjach” — oświadczył koncern. - Katastrofa samolotu Lion Air nie spowoduje zakończenia tego programu i uważamy, że usunięcie problemu będzie w dużym stopniu nakierowane na szkolenie i zmiany oprogramowania po rozsądnych kosztach — stwierdził analityk Bloomberg Intelligence, George Ferguson.Źródło: rp.pl

Komentarze