Największa polska linia czarterowa leci po rekord

To było bardzo dobre półrocze największej polskiej linii czarterowej. Spółka przewiozła rekordowa liczbę pasażerów, zanotowała znaczący wzrost przychodów. Wszystko w najlepszym porządku, gdyby nie jedno ale. Zysk netto spółki potężnie ucierpiał z powodów różnic kursowych.Przychody przewoźnika w pierwszym półroczu wzrosły o 34,2 proc. do 490 mln zł. Rok temu było to 365 mln zł. Zysk operacyjny był większy o 78 proc., a EBITDA wzrosła o 9,9 proc. do 62,2 mln zł. Mimo tych bardzo dobrych wskaźników „czysty” zysk firmy spadł z 25,3 mln zł w pierwszej połowie ubiegłego roku do 15,4 mln zł po pierwszych sześciu miesiącach obecnego. – Wyniki pierwszego półrocza są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Poprawiliśmy zarówno przychody, jak i EBITDA, a wyniki byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie różnice kursowe, które obniżyły nasz zysk netto o ok. 19,5 mln zł – mówi Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny i członek zarządu Enter Air. Co ciekawe firma znalazła sposób, aby temu zaradzić? - Aby uniknąć zaciemnienia wyników przez różnice kursowe, spółka rozważa przejście w przyszłym roku na dolary jako walutę raportowania. Będziemy o tym rozmawiać z radą nadzorczą – dodaje Polaniecki. Pomimo tych perturbacji szefostwo firmy jest optymistyczne co do przyszłości. - Optymistycznie patrzymy na drugą połowę roku. Już teraz możemy powiedzieć, że cały sezon letni będzie rekordowo dobry – podkreśla Polaniecki. Dobre wyniki spółki nie byłyby możliwe bez przewozu coraz większej liczby pasażerów, choć firma nie podaje dokładnych danych na ten temat. Kluczem do rozwoju przewoźnika są liczne umowy z biurami podróży. Łączna ich wartość na rynku polskim i za granicą, przekracza miliard złotych. Enter Air ma podpisane długoterminowe umowy z największymi biurami podróży w Polsce: TUI Poland, Rainbow Tours, Itaka Holdings, a w ostatnim miesiącu zawarta została umowa charteru z biurem podróży Coral Travel Poland, której szacunkowa wartość to ponad 100,6 mln zł. Konsekwencją nowych umów jest rozwój floty przewoźnika. Obecnie Enter Air ma 18 Boeingów B737-800. Pod koniec obecnego roku jego flota powiększy się o dwa pierwsze z sześciu zamówionych samolotów Boeing 737-8 MAX. Europejski koncern walczy o klientów: Airbus odświeżył swój sprzedażowy hit Enter Air jest największą czarterową linią lotniczą działającą w Polsce i jednocześnie największym prywatnym przewoźnikiem lotniczym w naszym kraju. Grupa realizuje połączenia dla czołowych polskich i zagranicznych biur podróży latając w ponad 30 krajach od Islandii i Portugalii po Kenię. Flota Enter Air składa się z 18 samolotów Boeing 737-800. Przewoźnik posiada pięć stałych baz operacyjnych w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i Paryżu oraz kilka baz sezonowych, m.in. w Londynie, Madrycie, Pradze i Tel Awiwie. (wnp.pl)

Komentarze