Leonardo stworzy kompozytowe kadłuby do samolotu COMAC

Włoski konglomerat lotniczy Leonardo zostanie głównym dostawcą firm COMAC oraz United Aircraft Corporation w tworzonym przez nich szerokokadłubowym samolocie CR929, informuje gazeta Sole 24 Ore. CR929, chińsko-rosyjski duży samolot odrzutowy, który mógłby zabrać na pokład 280 pasażerów i pokonać dystans do 12 tys. km, zgodnie z planami ma odbyć swój pierwszy lot w 2023 r. i wejść do służby komercyjnej w 2025 r. Kadłub maszyny wykonany będzie z kompozytów i wszystko wskazuje na to, że dostawcą tego elementu będzie Leonardo, wynika z dokumentu, do którego dotarł włoski dziennik. Porozumienie przewiduje, że Leonardo stworzy joint-venture z chińską grupą Kangde, która stanie się “preferowanym dostawcą” centralnej części kadłubów do CR929. Karbonowe sekcje kadłuba będą powstawały w Zhangjiagang, skąd będą transportowane do zakładu montażu końcowego w Szanghaju, przewidują szczegóły porozumienia. Około 15 proc. prac wykonywanych będzie we Włoszech, co do 2040 r. ma zapewnić Leonardo 10 mld dolarów przychodów. “Strategicznym celem partnerstwa Leonardo z Comac jest zapewnienie obecności na szybko rosnącym chińskim rynku lotniczym” - informuje dokument. Porozumienie pomiędzy Leonardo i chińsko-rosyjskimi partnerami miało by być sfinalizowane do końca miesiąca. Comac planuje stworzyć listę głównych dostawców projektu przed rozpoczęciem Chińskich Targów Lotniczych w Zhuhai, które w tym roku rozpoczną się 6 listopada. Nawiązanie joint-venture może stać się wstępem do poważnego konfliktu na najwyższym szczeblu na tle ochrony własności intelektualnej i przekazywania Chinom poufnych technologii Boeinga związanych z wytwarzaniem, montażem i procesem technologicznym strategicznych elementów samolotów, uważa Jon Ostrower, ekspert branży lotniczej i redaktor naczelny The Air Current. Koncern Leonardo, wcześniej znany jako Alenia Aeronautica, był jednym z pierwszych głównych dostawców Boeinga w projekcie 787. W zakładach produkcyjnych koncernu powstawały kompozytowe sekcje kadłubów Dramlinerów. Partnerstwo to nie należało do łatwych. Being przez lata zmuszony był nieomal na stałe przenieść swoich pracowników i ekspertów do włoskich zakładów montażowych, by pomóc Leonardo wdrożyć know-how niezbędny do produkcji, przypomina Ostrower. Leonardo już teraz współpracuje z firmą Comac przy rozwoju programu samolotu regionalnego CR919, informuje włoska prasa. W 2016 r., gdy ogłoszono inaugurację programu CR929, włoski koncern dostarczył też firmie Comac 10 testowych kompozytowych paneli kadłuba. Leonardo współpracuje także z działem samolotów cywilnych Suchoj, sprzedając i montując w Wenecji wnętrza do suchojów SSJ100 na rynki zachodnie. Włosko-rosyjskie partnerstwo było częściowo następstwem przyjaznych stosunków prezydenta Rosji, Władimira Putina z byłym premierem Włoch, Silvio Berlusconi. W 2017 r. koncern Leonardo zmniejszył swoje udziały w międzynarodowym programie partnerskim Superjet z 51 do 10 proc. (Rynek Lotniczy)

Komentarze