Polska Grupa Lotnicza zbuduje w Rzeszowie bazę techniczną dla samolotów

PGL ogłosił plany budowy na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka centrum serwisowego dla samolotów pasażerskich, które będzie w stanie obsługiwać maszyny szerokokadłubowe, takie jak np. Boeing 787 Dreamliner, Boeing 777 i Airbus A350. To będzie największa tego typu baza w Europie Środkowo-Wschodniej. Pod listem intencyjnym w tej sprawie podpisali się dziś (24 września) prezes Polskiej Grupy Lotniczej i Polskich Linii Lotniczych LOT Rafał Milczarski, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i wicemarszałek Podkarpacia Bogdan Romaniuk. Strony zobowiązały się do podjęcia działań na rzecz ulokowania przez PGL w rejonie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka nowoczesnego centrum serwisowego samolotów pasażerskich. Baza MRO (Maintenance Repair & Overhaul) ma zostać zbudowana w Rzeszowie przez Polską Grupę Lotniczą we współpracy z LOT Aircraft Maintenance Services (LOT AMS). Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka zostaną ulokowane hangary do obsługi technicznej, które będą przystosowane do przyjęcia najnowocześniejszych samolotów szerokokadłubowych świata, takich jak np. Boeing 787 Dreamliner, Boeing 777 i Airbus A350. Wiadomo na pewno, że w hangarach nie będą serwisowane wyłącznie samoloty Polskich Linii Lotniczych LOT. Rafał Milczarski chce te usługi rozszerzać i znajdywać nowych klientów. – Zamierzam wykorzystać wszystkie szanse do tego, aby jak najwięcej biznesu trafiło do Polski. Będą tu przylatywać samoloty najróżniejszych przewoźników – dodał prezes LOT-u. Zatrudnienie znajdzie docelowo około 300 osób, ale będzie to zależało od liczby samolotów i rodzaju prac przy nich wykonywanych. W pierwszym etapie inwestycji powstanie hangar do obsługi dwóch samolotów szerokokadłubowych jednocześnie. Inwestycja będzie miała wartość 100 mln zł. Drugi etap przewiduje budowę kolejnego hangaru. Działka pod budowę obiektów będzie mieć około 3 hektarów. Termin realizacji inwestycji jest szacowany na około 3 lata, choć prezes LOT-u nie kryje, że chciałby, aby okres pozyskiwania pozwoleń został skrócony. Wiadomo jednak, że inwestycja ta jest kwestią licznych procedur, nie mówiąc już o samej budowie. – PGL docenia unikalne zasoby, kompetencje i doświadczenie Województwa Podkarpackiego dla szeroko rozumianego transportu lotniczego. W nowym centrum serwisowym samolotów znajdzie zatrudnienie wysoce wykwalifikowana kadra inżynierów i mechaników lotniczych, których źródłem będą m.in. Dolina Lotnicza i Politechnika Rzeszowska – mówi Rafał Milczarski, prezes PGL i LOT. – Powstanie bazy serwisowej dla samolotów pasażerskich na Podkarpaciu to dowód na to, że rozwój spółek wchodzących w skład PGL i budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego oznacza rozwój nie tylko w sąsiedztwie Warszawy i Łodzi, ale też w innych regionach Polski. Baza MRO na terenie lotniska Rzeszów-Jasionka będzie pozytywnym bodźcem dla rynku pracy i dla gospodarki – dodaje. Milczarski argumentuje, że LOT chce biznesowo korzystać na zasobach województwa podkarpackiego. – PLL LOT ciągle się rozwijają i będą mieć coraz więcej samolotów we flocie. Obecnie mamy ograniczone możliwości w dokonywaniu przeglądów największych samolotów, a nie chcemy obudzić się za kilka lat z pustką w głowie – stwierdza prezes narodowego przewoźnika. (Rynek Lotniczy)

Komentarze