Na nowym krośnieńskim lotnisku wylądował pierwszy samolot odrzutowy

Na nowym krośnieńskim lotnisku wylądował pierwszy samolot odrzutowy. To Cessna Citation Jet M2, na której pokładzie znalazł się piłkarz Lechii Gdańsk Sławomir Peszko. Inwestycje, służące podniesieniu statusu lotniska w Krośnie do lotniska użytku publicznego, pochłonęły 38 mln zł. Dzięki poczynionym inwestycjom na lotnisku w Kronie mogą już lądować samoloty zabierające na pokład do 40 pasażerów. Modernizacja krośnieńskiego lotniska trwała nieprzerwanie od 2012 roku i pochłonęła 38 mln zł. Środki pochodziły w 100 proc. z budżetu gminy. Inwestycję podzielono na dwa etapy. Do najważniejszych przedsięwzięć należała budowa 1100 m drogi startowej, którą wpisano już do rejestru lotnisk cywilnych. Droga została też odebrana przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Ponadto zbudowano również dwie płyty postojowe i drogi kołowania. Całość infrastruktury wyposażona została w specjalistyczne oświetlenie, dzięki któremu operacje lotnicze mogą być wykonywane również w nocy. Lotnisko otoczono 7-kilometrowym ogrodzeniem i nadbudowano wieżę kontroli lotów. Postawiono również stację meteorologiczną i dwa wskaźniki wiatru. Właścicielem krośnieńskiego lotniska jest miasto. W pobliżu lotniska powstała specjalna strefa inwestycyjna między innymi dla branży lotniczej, produkującej lekkie i ultralekkie statki powietrzne. Od stycznia ubiegłego roku działa też spółka, której zadaniem będzie szukanie firm i przedsiębiorstw zainteresowanych korzystaniem z lotniska. Dzięki poczynionym pracom lotnisko osiągnęło kod referencyjny 2B i może służyć do rozwoju funkcji szkoleniowych. Zmiany w strefie lotniska mają między innymi wzbogacić istniejącą ofertę o szkolenia mechaników branży lotniczej, jak również umożliwić firmom produkującym samoloty testowanie ich na krośnieńskim lotnisku. Lotnisko nie ma obecnie terminala, ale jego budowa jest brana pod uwagę, gdy zostanie podjęta decyzja o przedłużeniu drogi startowej do 1710 m. Jak przyznają przedstawiciele miasta, choć podczas rozbudowy lotniska nie zakładano, że będą stąd wykonywane regularne połączenia, taka możliwość jest obecnie brana pod uwagę. W planach jest zatem kolejna rozbudowa lotniska, choć do tej pory nie ustalono jeszcze, kiedy miałaby się ona rozpocząć. Trzeci etap rozbudowy, zgodnie z zapowiedziami włodarzy miasta, zrealizowany zostanie, gdy możliwości obecnej infrastruktury będą na wyczerpaniu. W obecnej chwili lotnisko ma już prawomocne pozwolenie na przedłużenie drogi startowej. Teren jest też przygotowywany pod dalszą budowę. (Rynek Lotniczy), Foto: Krosno112.pl

Komentarze