Największy samolot świata po pierwszych testach

Stratolaunch ma dwa kokpity, sześć odrzutowych silników i rozpiętość skrzydeł dłuższą niż boisko do piłki nożnej. Testy samolotu trwały kilka miesięcy. Samolot pierwszy raz rozpędził się na pasie startowym do prędkości 41 km/h, a następnie nawet do 74 km/h. Teraz maszynę czekają kolejne testy. Musi w nich osiągnąć prędkość 128 km/h, a później 222 km/h. Dopiero wtedy będzie mogła pierwszy raz wzbić się w powietrze. Samoloty odrzutowe rozpędzają się na pasie startowym do prędkości od 241 do 305 km/h. Stratolaunch jest jednak znacznie większy niż największe samoloty odrzutowe. Samolot waży ponad 200 ton i po ziemi porusza się na 28 kołach. Rozpiętość jego skrzydeł wynosi 117 metrów, a kadłub ma długość 72 metrów. Samolot jest tak duży, że potrzebuje dwóch kadłubów, w których znajduje się po kokpicie. Jednak jeden zawsze pozostaje pusty - pilot, drugi pilot i inżynier pokładowy mają miejsca w prawym kokpicie. Ma też sześć silników odrzutowych. Założycielem Stratolaunch Systems - spółki produkującej Stratolaunch - jest Paul Allen, amerykański przedsiębiorca i filantrop, współzałożyciel Microsoftu. Wartość całego projektu w 2011 roku szacowano na 300 mln dolarów. Stratolaunch ma służyć do transportu materiałów na Międzynarodową Stację Kosmiczną lub wystrzeliwania satelitów na orbitę. W przyszłości może nawet transportować astronautów w kosmos. Stratolaunch Systems liczy, że samolot pierwszy lot odbędzie już latem tego roku. (rp.pl)

Komentarze