Ryanair ma bardziej optymistyczny pogląd na Brexit

Tani irlandzki przewoźnik bardziej optymistycznie patrzy na Brexit, i sądzi że loty między Wielką Brytanią i Unią Europejską nie zostaną wstrzymane gdy Wielka Brytania opuści UE w marcu 2019 roku. Według szefa marketingu Kenny Jacobsa w ostatnich tygodniach nastąpiły postępy w negocjacjach w sprawie Brexitu. Po ostatnich komentarzach brytyjskiej premier Theresy May, że Wielka Brytania będzie nadal utrzymywała bliskie stosunki z Europejską Agencją Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) istnieje przekonanie, że rozmowy dotyczące sektora lotniczego wydają się zmierzać we właściwym kierunku. Do tej pory Ryanair przewidywał, że o ile obie strony nie dojdą do porozumienia nastąpi całkowite wstrzymanie ruchu lotniczego między Wielką Brytanią i grupą 27 unijnych państw. Prowadzone dyskusje z członkami stowarzyszenia A4E pozwalają przypuszczać, że obie strony są bliskie osiągnięcia porozumienia w okresie przejściowym tj. do końca 2020. Zdaniem Ryanaira należy dołożyć starań aby te same problemy nie pojawiły się gdy porozumienie w okresie przejściowym pomiędzy Wielka Brytania i UE będzie dobiegało końca w 2020 roku. To co będzie się działo po styczniu 2021 roku jest bardzo niepewne. Sygnały są bardziej negatywne niż przewoźnik by oczekiwał. Dostęp do rynku nie jest zagwarantowany. Ryanair wyraża obawy, że nowe porozumienie o otwartym niebie między Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi może nie zapewnić takiej elastyczności, jaka istniała w umowie między USA i Unią Europejską, której Wielka Brytania jest obecnie stroną. Może to spowodować ograniczenia w oferowaniu na połączeniach między USA i Wielką Brytanią, zmniejszenie liczby lotów i wyższe taryfy. (PRTL.pl)

Komentarze