Trzy tygodnie temu Lufthansa pokazała nowe malowanie samolotów. Okazuje się, że na rynku nie spodobał się nowy kolor granatowy. Dla linii zmiana kolorów, oraz mocne przełożenie akcentów
kolorystycznych w malowaniu samolotów jest prawdziwą rewolucją.
Lufthansa zdecydowała się na taki krok po 30 latach uznając, że
najwyższy czas na odświeżenie wizerunku , bo tak wiele się zmieniło w
światowym lotnictwie i wewnątrz samej firmy.
Lufthansa rozpoczęła akcje przemalowywania od zmiany barw na dwóch
maszynach - jumbo B747-800, który lata na rejsach transkontynentalnych
oraz Airbusa 321 wykonującego połączenia na średnich dystansach. Potem
sukcesywnie wszystkie nowe odbierane samoloty mają już być w nowym
malowaniu.
Jak informuje przewoźnik opinie o nowych barwach były w przeważającej
części pozytywne. Ale zarząd i osoby odpowiedzialne za całą akcję
posłuchały także uwag krytycznych wobec całego projektu. Dotyczyły one
głównie odcienia granatu, którym są pomalowane ogony samolotów. Wygląda
on świetnie, kiedy jest jasno, a najlepiej wówczas, kiedy świeci słońce.
Kiedy robi się szaro, a zwłaszcza w nocy wygląda jak czarny.
Rzeczywiście tak było w dość słabo oświetlonym hangarze na frankfurckim
lotnisku podczas prezentacji nowych barw. Takie odczucia ma również
rzecznik linii.
— Po lądowaniu w Hongkongu i Nowym Jorku zdaliśmy sobie sprawę, że
przy niektórym oświetleniu granatowa farba wydaje się znacznie
ciemniejsza, niż było to podczas testowego oświetlenia. Jest to
szczególnie widoczne przy złej pogodzie - mówił. I ujawnił, że został
już powołany zespół pracowników, którzy poszukają „nowego granatu",
który nie będzie wyglądał jak czerń nawet przy najbrzydszej pogodzie.
Ten nowy odcień granatu zostanie wykorzystany przy malowaniu
kolejnych maszyn. Lufthansa wprowadzając nowe barwy nie zdecydowała się
na przemalowanie całej floty, bo byłby to ogromny wydatek. Malowanie
Boeinga 777 kosztuje 100-200 tys. dol., zależnie od tego ile kolorów
zostało wykorzystanych. Pomalowanie Airbusa 321, to koszt od ok 50 tys.
dol. wzwyż. Zazwyczaj taka operacja jest wykonywana raz na 5-10 lat
zależnie od intensywności eksploatacji maszyny. Do pomalowania Boeinga
747 potrzeba ponad pół tony farby.
Najtańsza jest biała, stąd jest tak często wykorzystywana przez linie
lotnicze. Na białym kolorze najłatwiej jest też zauważyć korozję,
wycieki itp. (rp.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz