Najmłodsza belgijska linia lotnicza Air Belgium zarejestrowała swoje dwa pierwsze samoloty

Najmłodsza belgijska linia lotnicza Air Belgium zarejestrowała swoje dwa pierwsze samoloty. To Airbusy A340, które na koniec marca odbędą swój pierwszy lot komercyjny – do Hongkongu. Nowy przewoźnik będzie obsługiwał azjatyckie trasy z lotniska Charleroi. 18 lutego bieżącego roku Air Belgium zarejestrowały dwa pierwsze Airbusy A340, które obecnie zbazowane są we Francji. Docelowo mają jednak trafić na lotnisko Charleroi, położonego niemal 50 km na południe od centrum Brukseli. Z portu korzystają przede wszystkim linie niskokosztowe. Air Belgium zdecydowały się zbazować tam swoje maszyny ze względu na konkurencyjne koszty i zaangażowanie w ekspansję. – Brukselskie lotnisko przekonało nas ze względu na bardzo udany rozwój i zaangażowanie w duże inwestycje oraz ulepszanie infrastruktury. Port ma ugruntowaną pozycję i przyciąga miliony pasażerów, wśród których 60 proc. to pasażerowie zagraniczni, w tym 31 proc. – pasażerowie biznesowi – powiedział Niky Terzakis, dyrektor generalny przewoźnika. W związku z obsługą szerokiej bazy Air Belgium i operacji międzykontynentalnych, Charleroi zobowiązało się bowiem do przebudowy terminalu lotniczego. Nieoficjalnie mówi się również o tym, że port zobowiązał się również do przedłużenia pasa startowego o 700 metrów do 3200 metrów, tak aby pomieścić A340. Od marca przewoźnik będzie obsługiwać z lotniska Charleroi połączenia do Hongkongu, Pekinu i Szanghaju. Flota Air Belgium ma liczyć łącznie cztery A340, leasingowane od Finnaira. Zgodnie z pierwotnymi deklaracjami linia miała rozpocząć loty regularne w październiku ubiegłego roku, jednak nie udało się tego dokonać ze względu na kłopoty finansowe. Air Belgium nadal oczekują na otrzymanie licencji przewoźnika (AOC), którą powinny otrzymać pod koniec lutego 2018. (Rynek Lotniczy)

Komentarze